Hania poprosiła o dwa monogramy.
Wyhaftowałam już oba, ale dzisiaj pokażę ...... H........jak Hania :)
Drugi pokażę później. Hania też musi mieć niespodziankę :)
♥ Teraz obiecany przepis.
TARTA ZE ŚLIWKAMI
1. CIASTO:
30dkg mąki
20dkg margaryny
10dkg cukru
3 żółtka
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
cukier waniliowy
WYKONANIE:
Do miski wsypuję mąkę, proszek do pieczenia, cukier, połowę cukru waniliowego, kroję na kawałki margarynę, wlewam trzy żółtka. Wszystko razem mieszam palcami. Kiedy składniki połączą się, formuję kulę, zawijam w folię i wkładam na godzinę do lodówki
2. SOS WANILIOWY:
śmietanka kremówka mała
czubata łyżka mąki
cukier waniliowy ( zapach waniliowy)
jajko
WYKONANIE:
Do naczynia wlać śmietankę, wbić jajko, wsypać mąkę, cukier, wymieszać
3. KRUSZONKA:
odłożony kawałek ciasta
dwie łyżki mąki
łyżka cukru
WYKONANIE:
Składniki umieszczam w misce i "rozkruszam" je palcami do całkowitego ich połączenia się.
4. FINAŁ
1.Z ciasta odkrawam kawałek (wielkości cytryny) na kruszonkę
2.Pozostałe ciasto rozwałkowuję nadając mu kształt okręgu
3.Naczynie do tarty smaruję margaryną, posypuję bułką tartą ( wtedy ciasto nie ma prawa przykleić się do naczynia )
4.Przy pomocy wałka przenoszę ciasto do naczynia, palcami dopasowuję ciasto do brzegów formy. Jeżeli ciasto rozerwie się, należy je po prostu zlepić palcami.
5.Spód ciasta wyścielam folią aluminiową i na nią wysypuję groch. Chodzi o to, aby spód nie urósł.
6.Tak przygotowaną formę z ciastem wkładam do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na 20 minut. Po tym czasie wyjmuję formę, zdejmuję folię z grochem i umieszczam formę jeszcze raz w piekarniku na ok.8 minut aby spód troszkę sie podpiekł.
7.Na tak przygotowane, upieczone ciasto układam wydrylowane śliwki.
Polecam układać skórką do dołu. Jest po upieczeniu delikatniejsza. Można wrzucić jeszcze jakieś drobne owoce. U mnie kilka borówek amerykańskich
8. Na ułożone śliwki wylewam sos
9. Całość posypuję kruszonką
10. Wstawiam do piekarnika na kolejnych 20 minut ..................................................................
i ............gotowe
S M A C Z N E G O !!!!!
Jeżeli jakaś informacja jest nieczytelna, pytajcie :)
Jeszcze raz dziękuję za cudowne życzenia dla mojego TATY :)
♥ Pozdrawiam najserdeczniej:)
kryska ♥
Och jak mi się chce śliweczek....
OdpowiedzUsuńMonogramy, jak zawsze, przepiękne!
mmm pychota! zrobię :)))
OdpowiedzUsuńmonogramy śliczne... i mam takie same talerzyki :)
cudna ta bolesławiecka ceramika:)
ściskam cieplutko
ale mam ochotę na ciasto ze śliwkami, fajnie że dałaś przepis na tartę:) Podziwiam Twoje monogramy:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMonogram bardzo elegancki. A na tartę narobiłaś mi smaku.
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis. Monogramy idealne.
OdpowiedzUsuńSzykuj kawkę bo wpadam na ta pychotkę....monogram ekstra...Całuski pa....
OdpowiedzUsuńPiękne "H" a M też potrafisz, hihi:)
OdpowiedzUsuńBardzo intrygował mnie ten sos waniliowy, dzięki za przepis:)
Pozdrawiam, Marlena
Krysko monogram wyhaftowałaś pięknie.Skorzystam również z przepisu na tartę zwłaszcza że można go wykorzystać do wszystkich owoców. Pozdrawiam serdecznie i buziaki zasyłam.
OdpowiedzUsuńmonogram przepiękny! a przepis muszę koniecznie wypróbować!:)
OdpowiedzUsuńśliczne H i smaczna tarta :)
OdpowiedzUsuńTwoje monogramy są wspaniałe, też bym się powymieniała chociaż nie wiem czy w zestawieniu z takimi cudami, mam Ci co zaoferować :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Haft ... mistrzowski !!
OdpowiedzUsuńA ciasto ... wygląda tak apetycznie ... murze koniecznie upiec, na sobotę będzie jak znalazł ;)
buziaki :**
Monogram super. Dzięki za przepis :)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się Krysiu podobają Twoje monogramy!
OdpowiedzUsuńSą romantyczne i za razem bardzo eleganckie! No i tak od razu z babcinymi pościelami, serwetami itp. kojarzą!
A i smaka mi na robiłaś i to strasznego! ;)
Ściskam bardzo mocno!
Mój ci on, mój!!!
OdpowiedzUsuńKrysko pięknie wyszedł!!!
Buziaczki:)))
mniam:))))))))))))))))) a monogram piękny:))
OdpowiedzUsuńMarzą mi sie takie monogramy , ale notorycznie brakuje mi na nie czasu , a tym ciastem to szczujesz , ja mam nieczynny piekarnik buuuuuuuu.
OdpowiedzUsuńKrysiu, monogram jest prześliczny! Tak misternie wyhaftowany - cudo!
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis, wypróbuję na pewno :)
Pozdrawiam :)
Okropna jesteś z tym słodkim przepisem ;), bo ja mam malutki piekarnik i tam forma tarty nie wchodzi...
OdpowiedzUsuńMonogramy jak zwykle śliczne :)
Pozdrawiam :-)
Przepiękny monogram!Elegancki i delikatny. To także literka imienia mojej córeczki;)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńaż mi w brzuchu zaburczało :)
OdpowiedzUsuńmonogram cudny, nawet nie wiesz jak się cieszę, że i ja mam takie cudeńko!
wygląda na prosty, spróbuję! :)
OdpowiedzUsuńcudne monogramy!
"H" przepiękne, a co do śliwek, to póki co, zjadam kilogramami na surowo, ale i na pieczenie przyjdzie czas...:)))
OdpowiedzUsuńto ciasto jest obłędna...
OdpowiedzUsuńmonogram urzeka pięknością
pozdrawiam
Och, jak ja lubię takie placki do kawy! Owocowe, nie za słodkie, kruche - mniam!
OdpowiedzUsuńMonogram piękny:)
Piękne monogramy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis w sobotę zabiorę się do pieczenia:)
Pozdrawiam
Monogram śliczny:) Ciasto wygląda obłędnie i tak samo pewnie smakuje:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńprzepiękne monogramy! ;)
OdpowiedzUsuńach i muszę zapisać przepis! ;)
Piękny monogram a ciasto niestety nie dla mnie. Na diete marsz!!!!!
OdpowiedzUsuńJa tez chce ciasta!Do Londynu troszke poprosze:-)
OdpowiedzUsuńWpadłam się Krysiu przywitać i akurat na ciacho trafiłam, jeeeej juz samo patrzenie na nie sprawia tyle radości,że smak musi oszałamiać :) Monogram piękny!!! Serdeczności posyłam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny monogram. A za kruszonkę moja córka oddaje wszystko:)
OdpowiedzUsuńMoja droga kusisz tym cudnym wypiekiem :) Monogram wspaniały!
OdpowiedzUsuńPiękne te monogramy! Wypiek ,to z pewnością delicje, ale tej soboty odpoczywam do pieczenia! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńChyba polecę kupić śliwki...
OdpowiedzUsuńA monogramy kocham mam na ich punkcie bzika.
Pamiętam o Tobie:)
Pozdrawiam Lacrima
Umrę z głodu, alllle pycha śliwkowa :-)))
OdpowiedzUsuńMonogramy śliczne, tylko patrzeć i podziwiać,
bo ja nigdy bym czegoś takiego nie umiała zrobić...
Jakie staranne są Twoje prace! Monogramy mają w sobie coś magicznego!pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńciacho palce lizać, zaś monogramy zawsze mnie ujmują, bo są jak z bajki
OdpowiedzUsuńpiękny hafcik :)
OdpowiedzUsuńA czy masz może z tej serii literki: A, G, K, M ?
byłabym wdzięczna za wzorki: agusia.jagna@gmail.com
Hafcik uroczy.
OdpowiedzUsuńA skąd ja teraz śliwki wezmę? Smaka mi narobiłaś:)