Dwa krzesła gięte, z przedwojennej Fabryki Mebli Giętych Czerskiego i Jakimowicza, stolik oraz trzy stare taborety dostałam w spadku od kuzynki.
Wzięłam się za produkcję pokrowców szydełkowych na taborety.
Pierwszy powstał z włóczki granatowej, niebieskiej i białej.
Do tego trzy serduszka ♥ ♥ ♥
Następne pokrowce będą w innych kolorach, bardziej energetycznych
Mam takiego osobistego pożeracza moich szydełkowych wytworów :)
Przyszedł, zachwycił się, zapytał nieśmiało..................... i..................... dostał w prezencie taboret
z beretem :)))))
Przez chwilę nie pomyślałam, że mogłoby być inaczej........................tym bardziej, że................
..................................................kobietom przy nadziei ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
nie odmawia się ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
To tyle na dzisiaj:)
Pozdrawiam najserdeczniej:)
kryska
Twoje bereciki taboretowe przyćmiły blask ostróżki, buziaki
OdpowiedzUsuńnowe taborety są super.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
pozdrawiam
piękne wdzianka - nowe życie w nie tknęłaś:)
OdpowiedzUsuńTeż mam taki taboret... czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńTwój jest świetny... mój muszę najpierw pomalować. Czy będzie miał wdzianko? Chyba nie :) bo ja nawet włóczki nie mam... szydełko tak.
Usuńależ cudeńka ;)) i jakie ubranka ;))
OdpowiedzUsuńPięknie, Krysko. Ktoś podarował Tobie, Ty komuś i tak dobro i szczerość wędrują sobie po świecie... :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) lubię jak ktoś szanuje stare rzeczy, a jeszcze bardziej jak ratuje w nich to co piękne i oryginalne
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wdzianko na taborecik:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ubranko ma taboret i pomysłowo wygląda z tymi serduszkami.Kolorystyka również bardzo przyjemna.Pozdrawiam i uściski zasyłam.
OdpowiedzUsuńświetne ubranko
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie taborety
pozdrawiam ciepło
Pięknie wygląda taborecik w ubranku, do tego te śliczne serduszka - super!
OdpowiedzUsuńMasz rację, kobiecie przy nadziei się nie odmawia :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Taboret w nowym ubranku wygląda świetnie i poszedł dalej cieszyć innych swoim wyglądem.Czekam na następne kolorowe bereciki:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
fajne...
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie te nakrycia, a serduszka dodają niesamowitego wdzięku. Bardzo ładnie się prezentują w nowych nakryciach ;) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńUrocze! Najchętniej od razu ubrałabym swoje, ale teraz brak czasu.
OdpowiedzUsuńBerecik udany ....Pasuje jak ulał....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńZawsze się znajdzie chętny na takie dzieła Twoich rąk :-))
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze jestem "beznadziejna", a taki stary taboret to fajne wyzwanie:)))
OdpowiedzUsuńBuziaczki, Krysko!
Nie dziwię się ,ze taboret "wyszedł" ,a swoją drogą miło jest gdy to co sie robi wzbudza zainteresowanie,podoba się i ktoś to chce:))Rozumiem ,ze rodzinka się powiększy,gratuluję:))
OdpowiedzUsuńŚwietne ubranko, super pomysł!
OdpowiedzUsuńNo to kroi nam się kolejne wielkie, blogowe wydarzenie!!! :D Strasznie się cieszę :)))))))
OdpowiedzUsuńTaboreciki świetny :)
Ha:) Super wyglądają taborety w nowej odsłonie:) Fajne kolorki i te serducha... Super pomysł:) Bardzo podobają mi się takie szydełkowe ubranka i również jestem szczęśliwą posiadaczką jednego takiego kompletu:) - taboret ma ponad 40 lat:) Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńŚwietne ubranko:)taboret otrzymał nowe życie:)
OdpowiedzUsuńKryśka, gratulacje!:) A taborety cudne. Zapraszam na candy
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńSuper berecik, czekam na następne :) Dobro krąży po świecie dzięki takim ludziom jak Ty.
OdpowiedzUsuńStarocie mają duszę dlatego je uwielbiam, a gdy jeszcze czule otulone własnoręcznie wykonanym pokrowcem, no to po prostu nie ma lepszego prezentu:) Śliczności!
OdpowiedzUsuńtaboreciki cudne i bereciki równie urocze :)
OdpowiedzUsuńPokrowiec na taboret jest sliczny, kolorystyka cudna !!! Pozdrawiam, Kasia z http://kasiaknits.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTaborety śliczne !!
OdpowiedzUsuńSzydełkowe ubranko - super śliczne !!!
Pozdrawiam cieplutko :*
ps. czyżby rodzinka się miała powiększyć .... :)
jakie świetne !
OdpowiedzUsuńze tez ja nie dostałam spadku:))) a potrzebuję taboret:))) piekny zrobiłaś taborecikowy berecik:))
OdpowiedzUsuńsuperowskie bereciki zrobiłaś :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
o jakie one prześliczne!!!!!!!!:)))
OdpowiedzUsuńTak takie ubrane taborety wyglądają świetnie :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńZakochana jestem w takich pokrowcach od dawna. Twoje śliczne:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł. Taborety zyskały nowe życie i urodę.
OdpowiedzUsuństare , a nowe, świetnie wyglądają!
OdpowiedzUsuńAcabei de conhecer o seu blog lindo e inspirador!!!Maravilhoso.Visite-me:http://algodaotaodoce.blogspot.com.br/
OdpowiedzUsuńSiga-me e pegue o meu selinho!!!
Obrigada.
Beijos Marie.
Superowe:))))
OdpowiedzUsuń