Pocieszeniem było wyjście do kina na Biwtę Warszawską. Wiele wrażeń i nawet wzruszeń. Linda w roli Wieniawy. To jedna z niewielu jego ról gdzie nie używa wulgaryzmów. Jest elegancki, szarmancki i pachnący. Domagarow, Szyc, Urbańska w roli Oli. Olbrychski jako Piłsudski mniej, ale należało mu się. Adam Ferency jako obrzydliwy czekista z hemoroidami. To (moim zdaniem) jedna z jego życiowych ról.
No i oczywiście Zamość. W dwóch scenach, krótko, ale był. I mówi o nim Piłsudski. Połechtało to me serce, serce lokalnej patriotki. Wiem, że komercja, postęp, nowości, jednak wolałabym obejrzeć tem film w wersji normalnej. Podobno w życiu trzeba spróbować wszystkiego, to nic nie mówię. Ogólnie - wielki pozytyw.
Wieczorem mecz tenisowy Radwańska - Zwonariewa. Emocji co nie miara. Myślałam, że dostanę zawału, trzymałam kciuki, wygrała. To był niesamowity mecz.
Dzisiaj znowu czekają emocja sportowe.
No i wreszcie, pomiędzy mocnymi akcentami dnia wczorajszego, moja robótka. Wzór podpatrzony w piśmie z dzianinami. Jak skończę to pokażę całość i podam szczegóły.
Zakochałam sie w tym wzorze od pierwszego wejrzenia.
Jak zwykle dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam i do nastepnego razu :)
PS. Imię dla królika jeszcze nie wybrane :)
Pięknie to coś wygląda!!!
OdpowiedzUsuńSuper wzór. Pięknie wychodzi. Mecz tenisowy też oglądałam. Pokazała klasę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZapowiada się cos cudownego przepiekny wzor!!
OdpowiedzUsuńAleż to jest super! Jejuuu, ale mi się podoba... Skończ, proszę, jak najszybciej,pokaż, a ja zaraz zmałpuję.
OdpowiedzUsuńsliczny wzor;)kojarzy mi sie z faworkami:)
OdpowiedzUsuńCzapka wspaniale się zapowiada . Wzór zwraca na siebie uwagę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwow, świetny wzór, będzie coś pięknego!
OdpowiedzUsuńco do filmu... ja po kilku scenach na Nataszę nie mogłam już patrzeć. Ferency pierwsza klasa!
świetna czapka będzie - wzór powala :)
OdpowiedzUsuńCudny wzór! Chciałabym taki szalik :o))
OdpowiedzUsuń