Powyższy znalazłam gdzieś w internecie.
Jakiś czas temu popełniłam sama ten proceder.
Nie ta marka, ale zawsze coś.
przód
tył
Zrobiłam tę sukienkę jesienią. Potem dorobiłam kołnierzyk z melanżu włóczek wykorzystanych.
Zawisła na wieszaku w jednej z miejskich galerii. Byłam bardzo dumna z mojego wyrobu.
Pozdrawiam i dzięki, że do mnie zaglądacie !!!
świetna sukieneczka, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka
OdpowiedzUsuńŚliczna :)))
OdpowiedzUsuńMarka (Twoja) bardzo dobra, tylko nie te możliwości w reklamie itp. :)
OdpowiedzUsuńA już się za Tobą stęskniłam.Dzięki i pozdrawiam :)))))
OdpowiedzUsuń