Szczęśliwie wróciłam,

 tak, szczęsliwie wróciłam z przepięknych wakacji. Woda, plaże, widoki, krajobrazy. Jednym słowem CHORWACJA.
Bardziej szczegółowo - PODGORA

                                                       ulica obok portu

deptak z dziesiątkami restauracji, apartamentów i hoteli

jeden z wielu setek apartamentów

zachód słońca na plaży

"moja" plaża wczesnym rankiem

                      Odbyłam rejs na jedną z ponad 3000 wysp Chorwackich - Korczulę

widok z morza

opływamy miasto

centralny punkt

dzwiny obwieszczają przybycie gości

podwórze

uliczka prowadząca do centrum

jedna z bram do miasta

zejście w dół do portu

                                            Źródła podają, że na Korczuli urodził się Marco Polo

oto ON we własnej osobie

To podobno jego dom. Jednak przewodnik, który czytałam podaje, że dom zbudowano później. Oni i tak się cieszą, że mają swojego MP.
Wycieczka była fantastyczna, wrażenia niesamowite.
Korczula to również nazwa stolicy wyspy Korczula. Podobna do Dubrownika. Zresztą nazywana Małym Dubrownikiem. Jest jednak różnica między tymi miastami jeśli chodzi o ułożenie uliczek. W DUBROWNIKU wszystkie uliczki do centrum prowadzą w dół. W Korczuli uliczki prowadzą nas pod górę do centrum miasta. Oczywiście jest o wiele więcej różnic, ale i tak oba miasta są piękne i niepowtarzalne. Żal było wracać, ale cieszę się, że już jestem w domu. Dwanaście dni bez radia, telewizora, drutów, komputera. Sam na sam z przyrodą. To był prawdziwy relaks. Od jutra zabieram się do pracy. Pozdrawiam :)))))))))))))))))