..." Znowu jakieś katastroficzne skojarzenia"......skrytykował M.
Oczywiście, że będzie WIOSENNE PRZEBUDZENIE, ja tylko tak......:)))))
Przecież też zdecydowanie wolę tę nazwę :))))))) pomyślałam.
Szal otrzymał nazwę " WIOSENNE PRZEBUDZENIE"
Wykonany z włóczki Angora DE LUX
Na nim filcowana na sucho wełna czesankowa
♥
♥ Dwa kilogramy włóczki do przerobienia.
Oto, co czeka mnie w najbliższej przyszłości :)
♥
♥ Mój pies ZEFIR bierze udział w zorganizowanym przez KRYSIĘ konkursie
Bardzo prosi o głosy :)))))
Na liście rankingowej występuje pod numerem 8
- Jeżeli mi tego nie załatwisz, to z nami koniec, idę w świat !!! ...............oświadczył
- Nepotyzm, kumoterstwo, wiesz, co myślę na ten temat?.......próbowałam.........
- Proszę, wiesz, jak mi na tym zależy :))))......... nie dawał za wygraną
Wredna bestia......pomyślałam......ale kocham tego drania miłością bezwzględną i nie wyobrażam sobie życie bez niego
Dałam za wygraną, zatem proszę O GŁOS
i z góry dziękuję ♥
♥ Kwiatki są dla wszystkich odwiedzających ♥
Pozdrawiam najserdeczniej i zapraszam ponownie :)kryska ♥
Zagłosowałam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne jest to wiosenne przebudzenie... cudne kolory :-)
Pozdrawiam serdecznie.
dzięki Kasiu :)
UsuńZefir musi wygrać! głosujemy!!
OdpowiedzUsuń♥
UsuńGłos oddany!
OdpowiedzUsuńSzal mi się szalenie podoba, ale to nie pierwszy raz kiedy mnie tak bardzo inspirujesz!! :)))
A te włóczkowe zapasy... Mmmm, raj :)Ciekawa jestem co z tego będzie... Pledzik jakiś? :)
Pledzik........2x2,5
UsuńPledzisko :)) Super! W tych barwach na pewno będzie piękny! :)
UsuńŚliczny piesek wspaniały szal - zagłosowałam!!!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńZaglosowane :) Zefir po znajomosci z domu machne drugi glos.... tylko ciiiii...
OdpowiedzUsuńPiekne niebieskosci, choc mnie pewnie ze wzgledu na ten chlodny niebieski kolor skojarzyly sie raczej z "ostatnim tchnieniem zimy":)
Pozdrawiam
Pod "ostatnim tchnieniem zimy"podpisuję się obiema rękami:), ale niech już zostanie to "wiosenne przebudzenie", ze względu na kolory filcowanki:)dzięki za głos!
UsuńPrzebudzenie rządzi :)
OdpowiedzUsuńZapasik motków nie umknął mojej zazdrosnej uwadze ;)
♥*
UsuńBardzo mi się podoba ten płonący wieżowiec:-) Fajne skojarzenie:-)
OdpowiedzUsuńPsina wspaniała!
dziękuję :)
UsuńPrzecudny szal, fantastyczne kolory. Jak zobaczyłam tytuł "płonący wieżowiec" to myślałam, że ten wpis to zupełnie coś innego. Mile się zaskoczyłam. Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że taki był mój zamiar:)dziękuję, miłego:)
UsuńSzal - PIĘKNY !!!
OdpowiedzUsuńGłos oddany ;)
Buziaki i udanego tygodnia :**
Dzięki Olgo, udanego tygodnia Tobie również:)
UsuńAleż cudne kolory , lubię niebieski ,a ten jest piękny :-)
OdpowiedzUsuńdzięki♥
UsuńPrzepiękny szal, ślicznie dobrane kolory! Głosik pupil otrzymał! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSZal jest prześliczny!!!!!!
OdpowiedzUsuńGłosik na Zefira oddany.
Pozdrawiam.
♥♥♥
OdpowiedzUsuńSzal z nafilcowaniem(chyba dobrze określiłam?)cudniej urody,mówiąc krótko zazdroszczę tej zdolności:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
dziękuję ♥
UsuńJaki piekny szal i na niebiesko:) na cudnego psiaka glos oddalam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Głos oddany (po moim głosie Zefir na pierwszym miejscu, oby tak się utrzymało, bo przystojniak z niego nieziemski!)! Szal cudny! i jakie tam wiosenne przebudzenie - jakoś tak bez polotu (bez urazy), ja tam wolę płonący wieżowiec, chociaż motyw niekoniecznie mi się kojarzy, ale jakie budzi emocje! Zresztą nazwa nieważna, szal jest cudnej urody, kolory świetne, no i ta magiczna dla mnie czesankowa aplikacja... super!
OdpowiedzUsuńdzięki♥ może następnym razem konkursik na nazwę?????
Usuńprześliczny ten szal i kolor piękny i aplikacje też.Zapas włóczkowy poezja
OdpowiedzUsuńGłosowałam z przyjemnością i bez namawiania też bym to zrobiła, ale muszę przyznać, że wszystkie psiaczki wspaniałe i piszę to ja, kociara :))))
OdpowiedzUsuńKrysiu, gdybyś nie napisała, że to szal, to ja chyba bym się nie zorientowała! :))))) Z przyzwyczajenia chyba "widziałam" ponczo. Przemęczona jestem...długa zima.... brak słońca... :)
już niedługo, bliżej nisz dalej:)♥
Usuńbardzo ciekawy ten szal- piękny
OdpowiedzUsuńpsiak cudowny :)))
pozdrawiam ciepło
Szal naprawdę piękny i niezwykle oryginalny.
OdpowiedzUsuńdziękuję ♥
UsuńWłaśnie zagłosowałam:)Szal piękny:)))Pachnie wiosną u Ciebie Krysiu:))))Pozdrowionka:D
OdpowiedzUsuńJa też właśnie oddałam głos na Zefirka :) Krysiu, szal jest piękny! Włóczki mają śliczne pastelowe kolory - będzie wspaniały pledzik!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Tylko 180 kwadratów:) dzięki♥
UsuńMam nadzieję, że tym szalem uda się wreszcie wiosnę przebudzić! Piękny jest:) A w Zefirkowe oczęta wystarczy tylko spojrzeć, by dowiedzieć się, że on kocha Ciebie dokładnie taką samą miłością, jak Ty jego:)
OdpowiedzUsuńDwa kilo włóczki w bardzo wiosennych kolorach - oj, to się będzie działo! Trzymam kciuki za same udane projekty:)
dzięki♥
UsuńTwoje prace są śliczne, ale piesio jest najpiękniejszy - oczywiście oddałam na niego swój głos.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
dziękuję:)
UsuńWiosenne przebudzenie tak to jest fantastyczna nazwa- piękny ten szal! Kocham tulipany! Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń♥♥♥:)
UsuńJa też wolę nazwę "wiosenne przebudzenie" :)Piękny szal!!Piesio też ,więc zagłosowałam:)
OdpowiedzUsuńGłos oddany:))Za kwiatki dziękuję:))Miło byłoby w czymś tak pięknym wiosnę powitać:)))
OdpowiedzUsuńmam skojarzenie z żeglugą podwodną i cudnymi wodorostami:)) Jak zwał, tak zwał, pięknie wygląda:)))
OdpowiedzUsuńZefir to piękny pies!
Szal jest cudny :) o tak nazwa idealna może wiosna się przebudzi :)) Idę jeszcze oddać głosik na Zefirka bo jest uroczy :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńZagłosowany! Krysiu szal (moje kolory) no cudnie płonie! ;)))
OdpowiedzUsuńKrysiu wróciłam :o)))Pozdrawiam w pierwszy dzień wiosny!!
OdpowiedzUsuńojej jaki wspaniały!!!!! piesek ;))))))))))
OdpowiedzUsuńi wieżowiec oczywiście!!!!!!!!!!!!
:))))))))))))