raz na jakiś czas ........ voyage.......................................

♥ Ania studiuje fotografię. Na zakończenie I semestru, jej szkoła zorganizowała wystawę wybranych prac studentów w jednej z prestiżowych galerii w centrum Londynu.

Moja córka okazała się szczęściarą, której praca zakwalifikowana została na tę wystawę.
Ania  na tle  autoportretu :)
Kochana, jestem z Ciebie dumna :) i cieszę się, że robisz to, co kochasz :)
♥  Jakiś czas temu moja fotografka spotkała się na pewnej imprezie z AGATKĄ, która szyje piękne ANIOŁY
Znała ją z moich opowieści i w czasie spotkania opowiedziała o mojej fascynacji jej aniołami.
Specjalnie dla mnie zrobiły wspólne  zdjęcie. Od Agatki dostałam cudowny prezent:)
Dziękuję raz jeszcze :)

Trampeczki dla aniołka:)
♥ Zakupiłam len, polski len.Jestem nim zachwycona tak, jak JOANNA.
Dziękuję za sugestie Joanno :)

 ♥ 

  ♥ 

Nie bez powodu na zdjęciach te właśnie kwiatki. Żeleźniak, szałwia muszkatołowa i lawenda, to moje nowe nabytki, które w tym roku zakwitły po raz pierwszy, są cudowne.
Może zostaną bohaterami moich prac na tym cudownym lnie:)
Przecież niedługo CANDY ROCZNICOWE , o którym przypominam i na które serdecznie zapraszam :)
♥ Co mnie czeka, czym będę zajęta w najbliższych dniach ???

Niech to na razie zostanie moją słodką, prawie, tajemnicą :))))
♥   To tyle na dzisiaj.
Witam nowe obserwatorki i proszę o linki na Wasze blogi , bym mogła do Was trafić i "zaobserwować " :)
Pozdrawiam najserdeczniej, dziękuję za cudowne słowa w komentarzach i do następnego razu.
kryska ♥