to maleńkie, lawendowe serduszko, moje duże serce mocniej zabiło. Zaraz napisałam do Ani e-maila z prośbą o wzorek.
Ania odpisała mi z prędkością światła i od razu przysłała schemacik, który odrysowywałam z ekranu laptopa.
Aniu.......barrrrdzo Ci dziękuję ♥
W dzisiejszym poście Ania od razu zamieściła schemat nowego wzoru :)
Aniu......skąd wiedziałaś ??????
Wyszukałam, moim zdaniem, odpowiednie kolorystycznie muliny i zabrałam się do haftowania.
Musiałam jakoś zabić czas, bo moja starsza córka dzisiaj rano wyjechała do Warszawy na lotnisko, a stamtąd do Londynu samolotem. Jest teraz gdzieś w przestworzach.......córciu......spokojnego lotu ...kochana ♥
Lot trwa ok. dwie godziny i tyle też zajął mi ten maleńki hafcik
Koniec haftowania........ zdjęcia.......... i na bloga :)))
Zerwałam kilka gałązek lawendy i przystąpiłam do fotografowania.
Kiedy tworzyłam kompozycję, od razu zauważyłam, że kolory mojej haftowanej lawendy są zupełnie inne od tych w realu.
Moja wyobraźnia zawiodła mnie.
Następnym razem wybiorę się do pasmanterii z kwiatkami :))))))
Mimo troszkę przekłamanych kolorów serduszko, mój ulubiony motyw i tak mi się podoba
♥ Czekam teraz na telefon od córki........ już z jej londyńskiego domu.
Pozdrawiam najserdeczniej :)
kryska ♥
Ślicznie wyszło serduszko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj, Krysiu :))) Nie wiesz nawet, jak się ucieszyło moje serce, gdy zobaczyłam na Twoim blogu ten motyw! Bo to oznacza że mogłam pomóc i sprawić radość :))) Choć taką drobnostką, jak ten maleńki wzorek :)
OdpowiedzUsuńSerduszko urocze. Zawsze zamiast gałązki lawendy można położyć na przykład... niezapominajki ;)
Pozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję:) Masz rację, że niezapominajki mogą być:) tyle tylko, że trzeba zmienić środeczki na żółte:)
Usuńmały ładny hafcik :)
OdpowiedzUsuńŚliczny drobiazg - taki delikatny. A córka na pewno szczęśliwie dotarła do domu.
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuńśliczne serduszko:))))
OdpowiedzUsuń♥
Usuńz kwiatkami do pasmanterii, a to dobre :))
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że córka bezpiecznie dotarła do Londynu.
Właśnie przed chwilą dzwoniła z domu :)
UsuńNie przejmuj się kolorami w realu! Zawsze możesz powiedzieć że tak jest wizja artystki. Piękne serduszko. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPięknie Krys, Twoje hafty takie dopracowane. Śliczne !!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego :)
Uroczy hafcik, taki mały, a cieszy oczy! Miłej ndz:)
OdpowiedzUsuńKrysko, co tam odcień... ważne, że serduszko... Piękny motyw!♥
OdpowiedzUsuńdominika
Cudny hafcik, taki delikatny.
OdpowiedzUsuńI tak Ci zazdroszczę, że masz córcię tak blisko.... bez wiz, zaproszeń, załatwiania... tylko samolot...
Małe jest śliczne:) Urocze haftowane serduszko.
OdpowiedzUsuńSkromne i śliczniutkie:)))
OdpowiedzUsuńKrysiu śliczny ten hafcik:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik! Ja też teraz siedzę nad lawendowym motywem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Serduszko jest śliczne :))) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńSerduszko przecudne. Czy ja mogłabym prosić o wzór?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
lawendowe serducho cudne :)
OdpowiedzUsuńBardzo subtelne jest te serduszko Krysiu! Dzieciaczki nasze kochane dorastają i w drogę! A nam pozostaje wielka tęsknota ale co zrobić takie życie...
OdpowiedzUsuńurocze to serduszko:)
OdpowiedzUsuńpiękny hafcik:)
OdpowiedzUsuńKrysiu, serduszko haftowane jest prześliczne, takie delikatne!
OdpowiedzUsuńMasz rację co do koloru, trochę inny niż lawendowy - bardziej kojarzy mi się z niezapominajkami ( które lubię tak samo jak lawendę) :)))
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)
Śliczny hafcik! Mnie się i tak kojarzy z lawendą, zresztą lawenda ma różne odmiany, nie bądźmy drobiazgowi :)
OdpowiedzUsuńśliczny haft i uwielbiam lawendę
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.wloczkiwarmii.pl
Śliczne delikatne serduszko,a lawenda też ma różne odcienie kwiatków.Najważniejsze,ze cieszy nasze oczy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Serducho urokliwe...Miłego tygodnia pa...
OdpowiedzUsuńNie wiem czy mam rację,ale również lawendę chyba widywałam w różnych odcieniach. Serduszko jest prześliczne.A biorąc pod uwagę okoliczności jego powstawania, po prostu bezcenne.
OdpowiedzUsuńMoc serdeczności i samych radosnych wieści z Londynu Ci życzę.
Hihihi... już widzę jak każdy kto ogląda to serduszko w realu, przykłada do niego żywą lawendę i porównuje kolorki ;P
OdpowiedzUsuńHafcik jest cudowny!
Urocze:))
OdpowiedzUsuńCudne. :)
OdpowiedzUsuńech tam...lawenda wbrew pozorom ma wiele odcieni...lawendy :-) serducho jest piekne i Dziecię pewnie spokojnie wylądowało :-) uściski M.
OdpowiedzUsuń