Jeszcze trzy, a zapału brak :(
Mam tak, że jak czekam na coś ważnego, to nie mogę skupić się na niczym.
Zrobiłam też ostatnią saszetkę z lawendą
Następne saszetki będą za rok.
Kupiłam 15 dużych sadzonek.
Jeszcze więcej zrobiłam sama.
Jeśli się przyjmą, wypuszczą korzonki, to się pochwalę :)
Dodają tyle świeżości ogrodowi spalonemu słońcem.
Do miłego.......
kryska ♥♥♥
Pięknie wyhaftowałaś literkę B i serduszko, upiększają woreczki z lawendą:) Bardzo podobają mi się monogramy. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudny ten monogram, jednocześnie skromny i efektowny! :-)
OdpowiedzUsuńjak się cieszę, że mam od Ciebie monogramy, inaczej teraz wzdychałabym do tych fotek i chęć ich posiadania dobijałaby mnie.
OdpowiedzUsuńTwoje lawendowe saszetki śliczne:)
mam wielka nadzieje, że czekanie nie będzie się dłużyło w nieskończoność!!! i przede wszystkim mam nadzieje, że czekasz na dobre nowiny.
Kocham monogramy....ale nie mam ochoty haftować....całuski pa...
OdpowiedzUsuńPrześliczne - jednym słowem!Jest, co podziwiać.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńHafty wyglądają cudnie i zachwyca mnie mereżkowy brzeg saszetki:) No i lawenda kusi! Daj znać jak się przyjmie, może i ja w przyszłym roku nad tymi kwiatkami popracuję - uwielbiam ich zapach:)
OdpowiedzUsuńMonogram bardzo ładny, chociaż trochę dłubanki przy nim jest. Serduszko i woreczek z lawendą - zapach przypominający lato-zimą uwielbiam ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaka saszetka z lawendą... to jest to na jesienne dni...
OdpowiedzUsuńA monogramy też bardzo lubię... nawet mam jeden :)
prześliczne!
OdpowiedzUsuńdałaś radę już z pieczęcią?
Odpisałam na e-maila:)
UsuńTo prawda, te wzory liter są chyba najładniejsze z haftowanych monogramów, które widziałam :) saszetki też są cudne, tak jak ktoś już zauważył, ta mereżka to wisienka na torcie :)
OdpowiedzUsuńCudności delikatne i misterne:))))Pozdrowionka serdeczne:D
OdpowiedzUsuńMasz rację bardzo ładny jest wzór monogramów. Saszetki wykonujesz przepiękne.Również nie lubię czekać ale to chyba tak ma każdy.Piękne kwiatki. Dobrego dnia.
OdpowiedzUsuńsliczne !
OdpowiedzUsuńKrysiu śliczne są te monogramy, a sadzonki lawendy to najlepsze co może być! super:) trzymam kciuki za przyszłoroczne zbiory:)
OdpowiedzUsuńładny ten kwiatuszek:)
cudowne!!
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza literka na świecie, nie licząc M, oczywiście ;-)
OdpowiedzUsuńcudne prace :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne te hafty !!!
OdpowiedzUsuńowocnych zbiorów za rok Krysiu :)
Piękne hafty, piękna saszetka z lawendowym serduszkiem. Ważna wiadomość już za progiem.
OdpowiedzUsuńPiękne prace...Ja jeszcze haftu krzyżykowego nie próbowałam...Może?...
OdpowiedzUsuńPiękne ! Lubię haft krzyżykowy, a Twój jest wyjątkowy :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te literki.
OdpowiedzUsuńChyba najbardziej lubię je na lnianych kanwach.
Pozdrawiam
o tak :)) monogramy kocham:))))...no a literki B...ju w ogóle:))hihihi
OdpowiedzUsuńKrysko Twoje monogramy zapierają mi dech, są przepiękne.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrysiu, Twoja haftowana literka jest przepiękna! Ślicznie wygląda wyszyta białą muliną na szarym tle! Saszetka z serduszkiem i mereżką taż jest cudna i na pewno pięknie pachnie lawendą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Też bardzo lubię ten alfabet :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie potrafię haftować tak ładnie jak Ty:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Monogram śliczny! Jeśli nie znajdę w swoich zbiorach równie ładnych, to uśmiechnę się do Ciebie szeroko o wzorek ;) A mereżkę jak robiłaś? Na dwóch warstwach tkaniny (czylo łapałaś nitki z wierzchniej i spodniej warstwy, czy też od spodu podszyłaś innym materiałem?
OdpowiedzUsuńPozdrówko :)
Literki wyślę Ci za dwa dni, bo mój laptop jest w remoncie:)
UsuńMereżkę zrobiłam najpierw na kawałku z haftem, potem dołożyłam od spodu drugi kawałek kanwy i łączyłam go z wierzchnią warstwą, wykonując przy tym mereżkę:)
Tak myślałam, ja też tak właśnie robię ;)
UsuńDziękuję za odpowiedź!
Buźka!
Piękny monogram! Uwielbiam biały haft na lnianej kanwie. Delikatnie i elegancko :)
OdpowiedzUsuńJezu, no co Ty tak twórczo, pięknie i owocująco czekasz ? :-)
OdpowiedzUsuńMoja literka!! śliczny hafcik. Saszetka lawendowa też super i jak pięknie wykończona:)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jakby wyglądał literka H ;-)
OdpowiedzUsuńBodziszki przepiękne, jeszcze nie mam u siebie w ogródku ale z pewnością do niego trafią:)))
Pozdrawiam:)))
Prześliczny hafcik :))) Lawenda niech Ci pięknie rośnie a za rok poszalejesz z woreczkami ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
te monogramy są przepiękne!
OdpowiedzUsuńAle cudne literki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne prace ;)
OdpowiedzUsuńświetny blog + zajrzyj do mnie :D http://agrestaco6.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń