zaowocaował tymi oto dwiema bransoletkami.
Trochę się nalutowałam, ale ja bardzo lubię lutować, zważywszy, że na początku wcale mi to nie szło, bardzo nie szło, ale ja uparta jestem.
Przy tworzeniu tej bransoletki zrządził kompletny przypadek. Otóż w woreczku leżały przecięte, rozgięte ogniwka i kulki. Jedna z nich nanizała się na srebrne ogniwko. Zauważyłam to i pomyślałam.........dlaczego nie! Tak powstał łańcuszek z kulkowymi ogniwkami. Kiedyś spróbuję nanizać na ogniwko kamień. Będzie to trudne, bo temperatura topnienia kamieni jest zdecydowanie niższa iż srebra, ale .....dla chcącego nic trudnego.
Druga bransoletka siedziała już w mojej głowie od dawna, aż doczekała się realizacji. Podwójne ogniwka łańcuszka, to też trochę z konieczniści, bo został mi cienki drut i stwierdziłam, że może być za delikatny (wizualnie) pojedynczo. No i jest podwójny i bardzo jestem z tego pomysłu zadowolona.
♥
Srebro w obu bransoletkach jest oksydowane ( Oksydowanie – proces pokrywania powierzchni metali cienką warstwą ich tlenków - Wikipedia ) i polerowane.
Perełki małe, to oliwki nieregularne 4/6mm
Duża perła 16/10mm
Obie bransoletki będą dostępne wieczorem TU
albo od zaraz u mnie ( bez marży )
Zapraszam ♥
........ to już na dzisiaj wszystko ...........
........pozdrawiam .......... i .............. do miłego :)
........ Kryska ♥
Cudne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Twój upór wydaje coraz piękniejsze owoce - bransoletki są piękne. Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś taka uparta! Nie wiedziałam, że jak sie lutuje to powstaja takie arcydziela. Obie bransoletki sa przepiękne. Coś czuję, że w tym roku Gwiazdor będzie sypał biżuterią :)
OdpowiedzUsuńWow! Robią wrażenie. Podwójne ogniwka bardzo ładnie wyglądają. Faktycznie pojedyncze mogłyby być w tym przypadku za delikatne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, marta
Śliczne bransoletki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :) Trudno zdecydować, która bardziej :)
OdpowiedzUsuńPiękne te perełki w srebrze. Teraz to dla mnie nieodpowiednia pora na takie zakupy, ale może starczy Ci jeszcze pasji w przyszłym roku (a mi zasobów), bo kroi mi się taka fajna okazja...
OdpowiedzUsuń