Witajcie : )))
Włóczkę, którą dostałam od Eli, postanowiłam spożytkować w pierwszej kolejności.
Powstała całkiem dużych rozmiarów chusta, w piękne, tęczowe pasy.
Zdjęcia oczywiście nie oddają głębi kolorów tej włóczki
Może zbliżenie będzie bardziej wiarygodne
Postanowiłam przy okazji pokazać Wam chustę w towarzystwie niektórych kwiatków
tu na tle bodziszków :)))
tu bodziszki i perowskia :)))
tu z nachyłkami :)))
tu hortensje i funkie :)))
tu jeżówka
Jutro jadę na wieś. Będą rowery:))) Oby aura nie zawiodła :)))
To już koniec mojej opowieści o chuście ze sprezentowanej włóczki i bardzo biednych, wysuszonych przez słońce kwiatkach.
( Poczyniłam kroki w celu założenia osobnego licznika na wodę do podlewania ogrodu.
Za kilka dni będę lać wodę bez opamiętania :))))))))))
No może jednak się opamiętam :))))) )
Witam serdecznie nowych gości :))))
Dzięki za miłe słowa pod poprzednimi postami :))))
Pozdrawiam Was bardzo, bardzo i do następnego razu :)
Mam wrażenie,że to wielki motyl odwiedził Twój ogród.Piękny, dostojny.
OdpowiedzUsuńJest piękna! Cudowne połączenie tęczowych kolorów:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
M.
Super, kolory faktycznie cudne :))
OdpowiedzUsuńod kiedy załozyłam taki licznik...z 3lata temu...są mokre lata..hihihihihi:)))piękna chusta:))
OdpowiedzUsuńJa Ci mogę za darmo podesłać deszczu ile chcesz bo unas od rana pada.Chusta piekna tęczowa.Pozdrawiam E:)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta!!! Ślicznie układają się na niej kolory! Miłego, słonecznego wypoczynku Ci życzę! pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, Krysko! :-) Cieszę się, że tak szybko chwyciłaś za druty. Chusta naprawdę energetyczna. Ja też szaleję rowerowo... tak pomiędzy deszczami... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna tęcza w cudnym ogrodowym otoczeniu:)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie:)
Pozdrawiam, Marlena
Piękna tęcza w Twoim ogrodzie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Przepiękna...cudowne kolory!
OdpowiedzUsuńŚlę słoneczne pozdrowienia.
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com/
Jaka tęczowa piękność Ci się dostała! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdla mnie skojarzyła się od razu z tęczą! jest cudna, śliczna, a taka delikatna, nie mogę się napatrzeć, arcydzieło!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczna tęczowa chusta!A sesję zdjęciową zrobiłaś jej iście wakacyjną!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta, z tęczy ją wydziergałaś? :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Chusta zachwyca pięknymi, radosnymi kolorami :) i na tle wszystkich kwiatków wygląda ślicznie! :D
OdpowiedzUsuńChusta bardzo ładna i w letnich kolorkach.
OdpowiedzUsuńChusta wyszła znakomicie:)) fajnie się rozłożyły kolorki na niej:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńPrzepiekna chusta ! w towarzystwie kwiatów wyglada niezwykle uroczo :))
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, pełna optymizmu. Dobrze to określiłaś w tytule :))
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę uwięzioną tęczę. Chusta jest rewelacyjna, prezentuje się wspaniale, włóczka zapewne jest dumna, że tak doskonale została wykorzystana. Naprawdę śliczna!!!
OdpowiedzUsuńDobrze jest tak czasem spojrzeć przez różowe dziury - ciekawy widok. A chusta wspaniale się prezentuje.
OdpowiedzUsuńChusta jest fantastyczna! Bajeczne kolorki :-) I wygląda tak... mięciutko ;-)
OdpowiedzUsuńZ jeżówkami wygląda bajecznie :) ewa
OdpowiedzUsuńChusta jest piękna, a kwiaty wcale nie zabiedzone, cudowne. Też mnie zachwyciła jeżówka, piękną masz już kępę:)
OdpowiedzUsuńa nie lepiej pomyśleć o odwiercie głębinowym jest super woda za darmo i można lać ile wlezie a można ustrojstwo i samo się będzie podlewało
OdpowiedzUsuńCudna chusta. Ja mam podobna robiona na szydełku. Na drutach lepsza taka delikatniejsza jest na pewno niż moja :)
OdpowiedzUsuńpiękna, cudowna ta Twoja tęczowa chusta !!!
OdpowiedzUsuńwow ... kolorki prawdziwie letnie :)
podziwiam ... dla mnie dzierganie to czarna magia !!!
cieplutko pozdrawiam :)))
Śliczna!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń