Czasami tak mam. Pod wpływem chwili podejmuję decyzję bez względu na okoliczności. Nie doszukuję się logiki, nie kalkuluję. Działam....i już.
Tak było dzisiaj.
Godzina 18.00
Za oknem........... - 17 stopni, zawieja śnieżna i wiatr.....potęgujący wrażenie zimna.
W takich oto okolicznościach przyrody udałam się do pobliskiego sklepu z mydłem i powidłem.
Pierwsze kroki skierowałam do księgarni.
Ostatnio przeczytałam kilka książek Wilbura Smitha. Postanowiłam zmienić tematykę czytadełek i zakupiłam dwa , w dobrej cenie, szwedzkiej pisarki Lizy Marklund
Z okazji zbliżających się Walentynek wybrałam zakładkę do książek, zgodnie z tematyką święta
z serduszkami
Potem salonik prasowy i najnowsze wydanie Werandy Country
Na koniec kilka przegryzków i wino półwytrawne
Jeszcze świeczuszka w lampioniku, który dostałam, ot tak, w prezencie od przyjaciółki........
i....................czego chcieć więcej
Będę miała co czytać w oczekiwaniu na zamówioną włóczkę.
♥ Miłej niedzieli Wam życzę , pozdrawiam najserdeczniej :)
do miłego........................... kryska ♥
BIŻUTERIA - GALERIA PRAC
odwiedziło mnie
etykiety
agat
(2)
amazonit
(1)
anioł
(51)
babcine kwadraty
(22)
bawełna
(1)
beanie
(1)
beret
(2)
bezrękawnik
(1)
biżuteria
(17)
bluzka
(2)
bluzka z krótkim rękawem
(2)
błogie lenistwo
(8)
bransoletka
(13)
bransoletki
(2)
brioche
(3)
bursztyn
(1)
Cała Polska Dzierga Piórkowe Sweterki
(5)
cardigan
(1)
chevron
(7)
chusta
(34)
CPDPS
(4)
Cukiernia pod amorem
(1)
czapka
(34)
czapka i komin
(2)
czapka z pomponem
(1)
czapki
(2)
czapki z pomponem
(2)
dekoracje
(1)
delight
(1)
dla dzieci
(4)
dodatki
(1)
entrelak
(22)
filcowanie na sucho
(3)
fluoryt
(1)
girlanda
(1)
golf
(3)
groszek pachnący
(1)
haft krzyżykowy
(30)
haft płaski
(10)
handmade
(44)
handmade with love
(12)
i-cord
(1)
jesień
(2)
k ♥ studio handmade
(23)
k studio handmade
(1)
kamienie ozdobne
(4)
koktajle warzywne
(1)
kołowiec
(17)
komin
(3)
komplet zimowy
(1)
królik
(16)
krótka historia
(5)
kursik
(1)
kwiaty
(1)
lace
(1)
lapis lazuli
(1)
liliowce
(1)
malabrigo
(1)
Małgorzata Gutowska Adamczyk
(1)
marmur
(2)
melanż
(1)
minerały
(8)
mitenki
(2)
moja wieś
(18)
moje candy
(14)
moje miasto
(4)
monogramy
(5)
mój ogród
(112)
mój pies
(32)
muszla szara
(2)
na drutach
(186)
na drutach dla dzieci
(48)
na drutach-kursik
(9)
na rowerze
(2)
nad morzem
(1)
nasiona
(1)
oksydowanie
(1)
Pavlova
(1)
perła
(1)
perła fancy
(1)
piórkowy sweterek
(1)
pled
(9)
poduszka
(8)
pompom
(1)
pompon
(4)
pompony
(1)
ponczo
(4)
powrót
(1)
prezent
(1)
pulower
(2)
recykling
(1)
ręczna robota
(13)
ręczne dzierganie
(4)
rękodzieło
(12)
rocznicowe candy
(2)
różowy marmur
(1)
różowy sweter
(1)
rzemień skórzany
(1)
serce
(3)
skóra
(1)
skrzat
(3)
smacznego
(11)
spódnica
(1)
srebrne serduszko
(9)
srebro
(16)
srebro oksydowane
(5)
srebro zmatowione
(1)
sukienka
(12)
sukienka dla dziewczynki
(1)
sukienka na drutach
(3)
sweter dla dziewczynki
(1)
sweterek
(6)
swetry na drutach
(57)
szal
(9)
szalik
(7)
szary agat
(1)
szewron
(5)
szydełkiem
(42)
szydełkiem dla dzieci
(5)
szydełkiem-kursik
(7)
ścieg angielski
(2)
ścieg podstawowy
(2)
świąteczne dekoracje
(18)
święta
(5)
tasiemka
(1)
to i owo
(1)
top na drutach
(1)
torba
(1)
torba szydełkowa
(1)
tort Pawłowej
(1)
transfer na materiale
(1)
tshirtyarn
(1)
turkus
(3)
turkus afrykański
(2)
turmalin
(1)
tweed
(2)
uszyte
(66)
wakacje
(1)
własne metki
(2)
włókno z recyklingu
(1)
wspólne dzierganie i czytanie
(23)
wydziergane na drutach
(1)
wygrałam
(4)
wymianka
(4)
wypoczynek
(2)
wyróżnienia
(9)
wzory
(6)
z innych źródeł
(2)
z lnu i bawełny
(64)
zabawa
(4)
zabawka
(1)
zielona sukienka
(1)
zima
(1)
żakard
(6)
życzenia
(20)
Uwielbiam takie spontaniczne zakupy - są w bardzo kobiecym stylu:)
OdpowiedzUsuń- 17 brrrrrrrrrr, pozdrawiam więc cieplutko:)
Ja to bym chyba nie wyszła z domu w taką pogodę gdybym nie musiała. Choć też często działam spontanicznie. W sumie to jak się człowiek przejdzie po takim mrozie to potem dopiero miło zasiąść z książką w domku. Zawinąć się kocykiem :) Miłego czytania-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż czasem tak mam....
OdpowiedzUsuńA książki z czarnej serii uwielbiam -już sporo ich przeczytałam :) A teraz zaczytuję się w Werandzie :)
Serdecznie pozdrawiam-Peninia♥♥♥
http://peniniaart.blogspot.com/
No i czego chcieć więcej? Muszę sobie o tym przypomnieć... dawno sobie takiego wieczoru nie zafundowałam :) Zawsze coś dłubię :)
OdpowiedzUsuńna taki mrozny wieczor to najlepszy zestawik:-)
OdpowiedzUsuńCudowny wieczór. A skandynawskie kryminały też bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agnieszka
Uwielbiam takie chwile i ten klimacik:))))Pozdrowionka cieplutkie!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny wybór lektury na zimowy wieczór. Bardzo podobała mi się cała seria z Anniką Bengtzon. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAga
Krysiu super! miłej lektury życzę:))) no i wspaniałej, słonecznej niedzieli!
OdpowiedzUsuńMilej lektury Ci zycze :):) Zakladka przeslodka :):) Pozdrawiam :):)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za determinację. Również najlepiej mi się czyta w ciepełku, bezpiecznie gdy za oknem hula wiatr, deszcz lub zawierucha. Miłej lektury, pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńa /weranda taka pięknie wiosenna:)))...aż mi się winka zachciało:)))
OdpowiedzUsuńPrzytulny Twój salonik prasowy, miłego czytania !!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie przerywniki.Zwłaszcza z czerwonym wytrawnym winkiem i oczywiście dobrym czytadłem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Miłej lektury w nastrojowej atmosferze :) Fajne zakupy, książek według mnie nigdy za wiele...
OdpowiedzUsuńJa już nie mam gdzie trzymam i rzadko pozwalam sobie na zakup...
Pozdrawiam ciepło :-)
Tobie też miłego czytania, choć to już koniec niedzieli, ja też przy lampce wina, choć przed TV :)
OdpowiedzUsuńPiękne są takie chwile! Obyś miała ich jak najwięcej w tym roku :)
OdpowiedzUsuńWspaniale sobie umiliłaś niedzielne popołudnie i masz rację, niczego więcej nie potrzeba :)
OdpowiedzUsuńOch, mnie też pogoniło w sobotnią zawieruchę do sklepu - do moich przytulnych okoliczności brakło mi białych Michałków z Wawela;) A poza tym, to zupełnie jak u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńNo i mam nadzieję, że pięknie spędziłaś sobotni jak i niedzielny wieczór bo cóż tu więcej potrzeba może tylko mała słodycz ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i miłej lektury życzę
Pogoda za oknem wprost wymarzona do zanurzenia się w lekturze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluto
Ach cóż to musiał być za udany odpoczynek tylko Ty i książki, bajecznie.
Pozdrawiam cieplutko:)
Ja bym się do Twojego kącika przeprowadziła Krysiu :)))))))))
OdpowiedzUsuńJak u ciebie pieknie i klimatycznie:) Nie czytałam jeszcze książek tych autorów ale chyba sie skuszę.
OdpowiedzUsuńNa początek pochwalę tęczowy krąg , jest taki śliczny i delikatny , chciałabym nauczyć się go robić , choć nie mam wzoru , to coś tam dziergam , a widać po splocie , że wzór jest prosty , trzeba jednak gdzieś te oczka dodawać , a o tym nie mam pojęcia. Zachwycam się tez twoją zawieszką z serduszkiem , jest piękna.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńJoanno:) zajrzyj tu: http://swetrydoroty.blogspot.com/2013/12/kursik-sweter-z-koa.html
Jeśli to za mało, to napisz, a postaram się bardziej szczegółowo wyjaśnić:)
Lizę uwielbiam właśnie skońćzyłam "CZerwoną Wilczycę"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Gdy wieje za oknem i śnieg sypie, przy blasku lampki w fotelu z kubkiem gorącej czekolady lub herbaty różanej zanurzyć się w lekturze fajnej książki to sama rozkosz
OdpowiedzUsuńoczywiście zakładając, że dzieci śpią i mam spokój
Usuń