Jakiś czas temu, korzystając z promocji w którymś ze sklepów dziewiarskich, zakupiłam dwa motki Verdi Dropsa.
Z jednego motka powstał
TEN SWETER, ale już go nie ma.
Jakoś mi nie leżał i został zwyczajnie spruty.
Włóczka czeka na swoją drugą szansę:)
Z drugiego motka powstała
TA CHUSTA ...................i...................
ten szal
wydziergany z pozostałej , po zrobieniu chusty, włóczki.
Jest, tak jak chusta, bardzo miły, ciepły, miękki............do przytulenia :)
W chuście kwadraty dziergałam z 20 oczek........ w szalu..... z 10 oczek
Oczywiście mój ulubiony entrelak
Wyszedł całkiem spory
Szeroki na 50 cm, długi....prawie na 2 metry.
Nie będę go blokować, tak jak chusty.
Zresztą........już został zawłaszczony.
Z takiego wielkiego MOTA ( po lewej) został malutki moteczek (po prawej)
ale powstały dwie rzeczy, z których jestem bardzo zadowolona.
Szczerze polecam tę włóczkę.
♥ To już na dzisiaj wszystko.
Pozdrawiam najserdeczniej:)
Do miłego....
kryska
♥
Que preciosidad!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczny.
OdpowiedzUsuńCzy ta włóczka nie gryzie?
Wygląda na milusią.
Pozdrawiam
Nie, nie gryzie i jest baaaardzo milusia:)
UsuńWspaniały szal :-) Cudowne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Siedzę sobie tu z ciepłą kawką i chusteczkami, jakieś choróbsko mnie złapało. Oj jak fajnie byłoby mieć taki szalik. :)
OdpowiedzUsuńKrysko, to jakiś mega motek! Wielki musiał być skoro z jednego zrobiłaś sweter czy tak duży szal!
OdpowiedzUsuńW podstawówce miałam koleżankę, której Ciocia Róża namiętnie dziergała i zrobiła tej mojej koleżance sweter właśnie z takich kwadratów. Kolorowy, cieniowany, piękny! Pamiętam go do dziś i do dziś nie nauczyłam się takich kwadratów robić. Ale nauczę się, przyjdzie czas i też sobie zrobię taki szal, Krysko! ;)))
Uwielbiam takie zestawienie kolorystyczne -szaaary, granat, grafit.. Ach!
♥
Jeśli tylko zechcesz , to mam namiary na kursik na You Tube....świetny. Jedno słowo i masz:)
UsuńMotek baaaaaardzo długi.....1225 m :))))
Na chustę z kwadratów masz ŚWIETNY kursik u mnie :)))))) Zachęcam
Chcę!!! :)
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=5R5Qohm5E0Q
UsuńPani mówi w obcym języku, ale z filmiku zorientujesz się o co chodzi. Można go w danej chwili zatrzymać i uczyć się. Ja tak robiłam. Jak sie skończy ten odcinek, to z boku pojawią sie następne części ( partie). Powodzenia.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńIntensywnie Kreatywna ma też kurs z entrelaka na szal i na chustę
UsuńWspaniała włóczka, wygląda bardzo... przytulnie :)) i te cudne kolory!!
OdpowiedzUsuń...i powiadasz, że jeden motek wystarczy na cały sweter?! i aż 1225m w 100g?! włóczka wygląda na zdjęciach na dość grubą... na jakich drutach robiłaś ten szal? mam na myśli rozmiar, żeby sobie wyobrazić grubość i konsystencję włóczki, bo jestem coraz bardziej zaintrygowana...
Nie......to by było zbyt piękne:) Motek ma 350g i jest dość drogi
UsuńWszystko na temat tu: https://www.e-dziewiarka.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=245&Itemid=2
No tak... ale też pięknie :))) warto się skusić :)
UsuńPo Twoich obrazkach zakochałam się w tej włóczce - wygląda bardzo przytulnie i miękko, no i kolorki ma śliczne! Wspaniale je wyeksponowałaś tym wzorem:)
OdpowiedzUsuńświetnie sa !
OdpowiedzUsuńMistrzyni - nauczyciel entrelaka takie cuda wyrabia? :)
OdpowiedzUsuńKurczę, Krysiu! Jak ja Ci zazdroszczę tej przyjaźni z drutami! Ale przecież nie można umieć wszystkiego, prawda...?
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy!
Pięknościowe te Twoje dziergadełka :) Gratuluję !!! Też bym chciała tak umieć...
OdpowiedzUsuńMoże się kiedyś pokuszę o taką włóczkę...
Mam jednak do Ciebie jedno pytanie. Czy włoski z niej nie wychodzą, jestem np. uczulona na angorkę i moherki z wychodzącymi włoskami...
Pozdrawiam ciepło :-)
Zobacz sobie skład w e-dziewiarce w moherach. Tego , co Ci szkodzi nie ma tak dużo. Wydaje mi się, że wcale włoski nie wychodzą:)
UsuńPiękny !!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia życzę i pozdrawiam ciepło :)
no cudowny :))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ojej ile to pracy :-)
OdpowiedzUsuńI taki cieplutki pewnie ...
Krysiu, przepiekny szla, cudny kolorek i wyglada na brdzo cieplutki, a u mne straszny mroz, brrrrrrrrr:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKrysiu, dlaczego sprulas ten sweter z Dropsowego Verdi? Jak zachowuje sie ta wloczka w uzytkowaniu? Mocno sie mechaci? Jest ciepla?
OdpowiedzUsuńDziergadelka supeR! pozdrawiam
Sprułam, bo jakoś mi " nie leżał", nie wiem jak się zachowuje w noszeniu, bo miałam go na sobie kilka razy. Pruło się dobrze:)
UsuńPodziwiam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPodziwia, kiedy Ty to zdążysz robić. 2m na 50cm i jeszcze sweter, podziwiam za taki talent.
OdpowiedzUsuńjak zwykle świetny Twój wyrób, Krysiu
OdpowiedzUsuńchustę już dzięki Twojemu kursikowi opanowałam, teraz muszę zabrać się za taki szal :)
Podziwiam piękne rzeczy wyczarowujesz na drutach:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jest przepiękny:)
OdpowiedzUsuńAż mi się cieplutko zrobiło:) Bardzo mi się podoba,jak poprzednia praca.Pozdrawiam w Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńo mamuniu jakie to musi być milusie w dotyku i ciepłe. Podziwiam i aż zazdroszczę umiejętności. Cudo prawdziwe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i wszelkiej pomyślności życzę w tym nowym roku :)
ma się czarodziejskie łapki co? prawdziwe piękności!!!
OdpowiedzUsuńPiękności - milusie, śliczne kolory.
OdpowiedzUsuńWłaśnie myślałam o kupieniu tej włóczki na sweter i zastanawiałam się czy będzie dobra:) Przekonałaś mnie swoimi zdjęciami:) Świetne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńooo taki właśnie szal i w tych kolorach bardzo by mi odpowiadał! cudny, wielki, ciepły i przepiękny
OdpowiedzUsuń