dlatego w przerwie między meczami postanowiłam podzielić się z Wami tym, czego doświadczyłam w ciągu ostatnich dni.
Rok temu odwiedziłam córkę w Londynie. To był wspaniały czas. Jeszcze przed wyjazdem prosiłam ją o to, żeby w grafik naszych wspólnych wojaży po tym mieście wpisała ogrody.
Moje marzenie się spełniło. Odwiedziłyśmy kilka ogrodów, mniejszych i całkiem dużych, a w nich........cudownie pachnące rozaria z przepięknie wyeksponowanymi kolekcjami róż.
Zachwyciłam się tymi kwiatami.
Postanowiłam zasadzić je w swoim ogrodzie.
Trochę to potrwa, zanim osiągnę zamierzony efekt.
Zwlekałam z zakupem róż do tej pory, bo właśnie teraz pojawiły się w szkółkach w pełni kwitnienia, a ja jestem klasycznym wzrokowco / węchowcem.
Nazwy i opisy nie przemawiają do mnie, choć to też ważna sprawa.
Mam nadzieję , za jakiś czas, pochwalić się moją nową kolekcją :)
Wygrałam candy u FIŻKI
i kilka dni temu otrzymałam przesyłkę. Popatrzcie, co dostałam :)
Piękna torebka z filcu
z piękną aplikacją :)
pięknie wykonaną :)
Dziękuję pięknie FIŻKO :).
Jestem bardzo zadowolona z prezentu od Ciebie.
Wczoraj zorganizowałam u siebie spotkanie babć z wnukami , przy aktywnym udziale mam tych drugich :)
Wczoraj zorganizowałam u siebie spotkanie babć z wnukami , przy aktywnym udziale mam tych drugich :)
Spotkanie trwało 5 godzin.Było bardzo miłe i wzruszające.
My, babcie, przyglądałyśmy się naszym córkom, malutkim córeczkom, jak troskliwie zajmują
się swoimi dziećmi, wymieniają doświadczenia, udzielają sobie cennych rad.
Podziwiałyśmy, że są już z nich takie dorosłe i doświadczone mamy.
My, babcie, przyglądałyśmy się naszym córkom, malutkim córeczkom, jak troskliwie zajmują
się swoimi dziećmi, wymieniają doświadczenia, udzielają sobie cennych rad.
Podziwiałyśmy, że są już z nich takie dorosłe i doświadczone mamy.
A na koniec dzisiejszego dnia deser......oczywiście truskawkowy.
Dla niecierpliwych łasuchów......truskawki z bitą śmietaną.
a potem.........
M N I A M M M M M.....
Na dzisiaj to juz wszystko :)
Przesyłam cudowne pozdrowienia z zapachem róż, lawendy i truskawek z bitą śmietaną.
do miłego....
....kryska
Przesyłam cudowne pozdrowienia z zapachem róż, lawendy i truskawek z bitą śmietaną.
do miłego....
....kryska
Ja też zagorzały kibic;)
OdpowiedzUsuńZ róż na pewno kup sobie Chopina i Hocus Pocus - warto:)
Na pewno zainteresuję się tymi różami :) dzięki
UsuńSzkoda że się skończyło:)oglądałabym i oglądałabym i cudne róże i prezent fantastyczny i dzieciaczki prześliczne,matko jaka się głodna zrobiłam :)Pozdrowionka serdeczne Ci Krysko przesyłam :))))
OdpowiedzUsuńTy się zrobiłaś głodna, a ja zjadłam wielki kawał tego ciasta i już się wstydzę;))))) pozdrawiam
UsuńRóże w tym roku wyjątkowo pięknie kwitną - wylewają się z ogrodów, mamią kolorami...
OdpowiedzUsuńTo zdjęcie z dzieciaczkami na łóżku - cudowne!
A jak cudownie było tu być :) pozdrawiam
UsuńA ja nie kibic :-)))
OdpowiedzUsuńRóże lubię, ciasto własnej roboty też.
Babcia tez jestem .
Pozdrawiam serdecznie :-)
No to się rozumiemy :) pozdrawiam
UsuńAle piękne i smaczne widoki dzisiaj u Ciebie.
OdpowiedzUsuńRóże cudne - też je kocham i ostatnio zakupiłam dwie nowe :)
Dzieciaczki - widok cudny i nie do kupienia :)
Truskawki - mmhh, ich smak i zapach wspaniały.
I to wszystko okrasiłaś pięknymi zdjęciami.
Pozdrawiam i smacznego życzę. Ola.
Dzięki Olu, pozdrawiam :)
UsuńOooo zapomniałam pogratulować wygranej...
OdpowiedzUsuńCuuudooo!
Już zadroszczę :-)))
♥
UsuńAleez duuzo sie u Ciebie dzieje :) Roze Piekne :) Cuudna wygrana Gratuluje Szczesciaro :):) Spotkanie babc z corkami i wnuczkami Baardzo mi sie podoba !!! :) A deser ?! O tej godzinie co zajzalam to istne morderstwo dla mnie :)))))))) hihi Mniaam :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńByło cudownie:) a jesli chodzi o deser, to czasami warto...o każdej porze....dla poprawienia nastroju :) pozdrawiam
UsuńGratuluję wygranej. Torba przepiękna. Królowe kwiatów są zjawiskowe, czułam ten zapach przez ekran komputera. Genialny pomysł na takie spotkanie pokoleń. Dzieci tak szybko rosną.....Pozdrawiam bardzo ciepło.
OdpowiedzUsuńdzieki :)
UsuńPieknyprezent . Fizka jest bardzo zdolna.Takie spotkania to majątek
OdpowiedzUsuńmasz rację :)
UsuńRóże to temat rzeka, tyle odmian, że Twoje podejście do tematu jak najbardziej uzasadnione, przynajmniej nie kupujesz kota w worku. Torba fantastyczna, miałaś szczęście .
OdpowiedzUsuńA na zdjęciu - które to niby Babcie ? Bo ja widzę same mamy :)
Miłej niedzieli i nie tylko :)
Jadna babcia, ja, robiła zdjęcie a trzy objadały się w tym czasie zupą jarzynową, tortem bezowym i sałatką makaronową :))))
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie proznujesz miedzy meczami:-) nie moge sie doczekac az pokazesz kolekcje roz!!!
OdpowiedzUsuńKrysko zdjęcia przepiękne ,gratuluję wygranej ,Jeszcze niedawno nasze dzieci potrzebowały naszej opieki,a teraz ...............
OdpowiedzUsuńMoja córa jeszcze nie obdarowała mnie takim szczęściem ale może za jakiś czas kto wie .
Pozdrawiam Babcie,Mamusie,i Dzieciątka.
Ależ romantycznie,sympatycznie i jeszcze smakowicie:))
OdpowiedzUsuńWłaśnie dzisiaj rano dostałam wiadomość od kogoś, kto znalazł się przejazdem w Bogocie w dniu meczu Kolumbii z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Miał okazję podziwiać euforię związaną z tym wydarzeniem:)
Róże cudowne. Torba filcowa przepiękna.A spotkanie Mam z Pociechami bezcenne.
Serdeczności posyłam .
Witaj Krysko!
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, cieszę się z Twoich odwiedzin. Nie jestem sportową fanką ale mój mąż? ten może godzinami patrzeć na piłkę nożną. W takim przypadku jeden kibic wystarczy...
Zapisuję Twój blog do moich ulubionych. Sukcesywnie będę czytała Twoje posty.
Teraz pod trzech dniach deszczowych wyszło słonko więc muszę gdzieś pojechać na rowerze.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
pięknie :) futbol to lubię :) a i dzieci kocham :))
OdpowiedzUsuńps. ładniutki blog!
Piękne kwiaty, torebki zazdroszczę :)))
OdpowiedzUsuńKibicem w mojej rodzinie jest tylko mój zięć.
Pozdrawiam
Gratuluję wygranej. Zdjęcia z maluchami słodkie. Zatęskniłam za moim wnusiem, ale za parę dni go wyściskam.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!Piękna torebka!Cudne róże!Dzieci kocham!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo róże wspaniałe!!!! Angielskie róże słyną ze swej niesamowitości!!!
OdpowiedzUsuńA torebeczkę dostałaś wspaniałą, bardzo mi się podoba!!!!
A z dzieciakami to miałyście niezłe szaleństwo :)
Pozdrawiam serdecznie!!!! :)
łożesz ale smakowicie i pachnąco:))))))
OdpowiedzUsuńMmmmm truskawki... :-) Świetne spotkanie - widać, że wszyscy bawią się wyśmienicie :-)
OdpowiedzUsuńRóże cudne.
Pozdrawiam serdecznie.
Też jestem kibic i wieczory zajmuje mi teraz telewizja , dlatego jestem tu z opóżnieniem. W tej chwili przebywam w Belgii a więc kibicuję Czerwonym Diabłom z Anderlechtu.Gratuluję wygranej , torby Fiżki są przepiękne a z Twoim sweterkiem tworzy świetny komplet. Zdjęcia róż cudne , my też posadziliśmy parę ale na efekt niestety trzeba czekać. Spotkanie młodych mam widać że było udane , nie ma nic bardziej przyjemnego jak patrzeć na szczęście swoich dzieci. Pozdrawiam cieplutko i miłego kibicowania.
OdpowiedzUsuńŚliczna torebka, a ciasto, aż mi ślinka pociekła, mniam:)))
OdpowiedzUsuńprzepiękny wpis..
OdpowiedzUsuńPowiem tak: masz w sobie ogromne pokłady ciepła i energii :)))
OdpowiedzUsuńPięknie mi się zrobiło w sercu...
Też jestem kibicem sportowym, ale fascynuje mnie siatkówka, szczególnie męska. Róże to piękne kwiaty, tylko nie zawsze chcą nam rosnąć, ale jeśli kupisz w szkółce, to chyba będziesz mieć z nich pociechę, bo na kupowanie w marketach, szkoda pieniędzy.
OdpowiedzUsuńDzieciątka słodkie, prawie tak samo jak Twoje desery.
Serdecznie pozdrawiam.
Kibicem raczej nie jestem, ale te róże cudne są.
OdpowiedzUsuńBardzo,ale to bardzo podoba mi się ta torba z kotem.
Gorąco pozdrawiam Dorota
niezwykle aromatyczny i ciepły post
OdpowiedzUsuńściskam!
Wspaniałe spotkanie milusińskich - piękne zdjęcia - ciasto i truskawki wyglądają wybornie - pozdrawiam Kryska serdecznie
OdpowiedzUsuńCóż za przepiękne róże... życzę Ci takich wspaniałości u Ciebie !!! I jak wspaniała torba... Gratuluję takiej wygranej... A spotkanie berbeciów milusińskie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)