odwiedziło mnie

etykiety

agat (2) amazonit (1) anioł (51) babcine kwadraty (22) bawełna (1) beanie (1) beret (2) bezrękawnik (1) biżuteria (17) bluzka (2) bluzka z krótkim rękawem (2) błogie lenistwo (8) bransoletka (13) bransoletki (2) brioche (3) bursztyn (1) Cała Polska Dzierga Piórkowe Sweterki (5) cardigan (1) chevron (7) chusta (34) CPDPS (4) Cukiernia pod amorem (1) czapka (34) czapka i komin (2) czapka z pomponem (1) czapki (2) czapki z pomponem (2) dekoracje (1) delight (1) dla dzieci (4) dodatki (1) entrelak (22) filcowanie na sucho (3) fluoryt (1) girlanda (1) golf (3) groszek pachnący (1) haft krzyżykowy (30) haft płaski (10) handmade (44) handmade with love (12) i-cord (1) jesień (2) k ♥ studio handmade (23) k studio handmade (1) kamienie ozdobne (4) koktajle warzywne (1) kołowiec (17) komin (3) komplet zimowy (1) królik (16) krótka historia (5) kursik (1) kwiaty (1) lace (1) lapis lazuli (1) liliowce (1) malabrigo (1) Małgorzata Gutowska Adamczyk (1) marmur (2) melanż (1) minerały (8) mitenki (2) moja wieś (18) moje candy (14) moje miasto (4) monogramy (5) mój ogród (112) mój pies (32) muszla szara (2) na drutach (186) na drutach dla dzieci (48) na drutach-kursik (9) na rowerze (2) nad morzem (1) nasiona (1) oksydowanie (1) Pavlova (1) perła (1) perła fancy (1) piórkowy sweterek (1) pled (9) poduszka (8) pompom (1) pompon (4) pompony (1) ponczo (4) powrót (1) prezent (1) pulower (2) recykling (1) ręczna robota (13) ręczne dzierganie (4) rękodzieło (12) rocznicowe candy (2) różowy marmur (1) różowy sweter (1) rzemień skórzany (1) serce (3) skóra (1) skrzat (3) smacznego (11) spódnica (1) srebrne serduszko (9) srebro (16) srebro oksydowane (5) srebro zmatowione (1) sukienka (12) sukienka dla dziewczynki (1) sukienka na drutach (3) sweter dla dziewczynki (1) sweterek (6) swetry na drutach (57) szal (9) szalik (7) szary agat (1) szewron (5) szydełkiem (42) szydełkiem dla dzieci (5) szydełkiem-kursik (7) ścieg angielski (2) ścieg podstawowy (2) świąteczne dekoracje (18) święta (5) tasiemka (1) to i owo (1) top na drutach (1) torba (1) torba szydełkowa (1) tort Pawłowej (1) transfer na materiale (1) tshirtyarn (1) turkus (3) turkus afrykański (2) turmalin (1) tweed (2) uszyte (66) wakacje (1) własne metki (2) włókno z recyklingu (1) wspólne dzierganie i czytanie (23) wydziergane na drutach (1) wygrałam (4) wymianka (4) wypoczynek (2) wyróżnienia (9) wzory (6) z innych źródeł (2) z lnu i bawełny (64) zabawa (4) zabawka (1) zielona sukienka (1) zima (1) żakard (6) życzenia (20)

środa, 27 czerwca 2012

Nie wiem, dlaczego powiedziałam TAK ????

Witajcie :)))

Moja przyjaciółka poprosiła mnie o namalowanie kilku motywów kwiatowych, umieszczenie konkretnych napisów w ogródku swojej restauracji, stworzenie pewnego klimatu. Sama nie wiem , dlaczego się zgodziłam. Ani ze mnie malarz, ani artysta. Dostałam w darze wszystkiego po trochu, ale niczego konkretnego
(nie narzekam , broń Boże)
Zakupiłyśmy farby, pędzle.
Zabrałam się do pracy z pewnym projektem w głowie i , o dziwo, bez jakiejkolwiek obawy, że coś "zmaluję"

Zobaczcie efekt mojej ułańskiej fantazji :))))


Ogródek nazywa się   " SMAKI  ROZTOCZA  "

Pierwsza ściana









I druga ściana




Jeśli rozpoznałyście poszczególne gatunki kwiatów, to nie jest tak źle.
 Właścicielka zadowolona, a o to chodziło :)))
Ja jestem z siebie dumna. Pierwszy raz w życiu malowałam "coś" na ścianie,odręcznie, bez szkicowania, prosto z głowy.
Malowałam te " freski na SUCHYM tynku" w ubiegłym tygodniu.
Dzisiaj robiłam zdjęcia na pamiątkę.

Potem poszłyśmy z Agatą na piwo.



Akurat hejnalista grał hejnał z wieży  ratuszowej



Specjalnie dla Was zrobiłam kilka zdjęć zamojskiej starówki





Kolory oczywiście są piękniejsze, ale aparat niezbyt profesjonalny, więc jest jak jest :)


I to tyle o zamojskiej starówce, smakach Roztocza i piciu piwa :)

Witam serdecznie nowe obserwatorki :)

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do następnego razu :)))))

41 komentarzy:

  1. Efekt rewelacyjny. W takij restauracji aż chce się zjeść :):):):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja droga kwiaty są cudowne i rozpoznawalne. Zamość to cudowne miasto. Byłam tam ze 25 lat temu, a te cudowne schody do ratusza ..........zapadły mi w pamięć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie kwiaty piękne!!! każdy jeden rozpoznałam:) jak smakują bułeczki modryńskie? Nigdy nie byłam w Zamościu, jak patrzę na zdjęcia to aż chce mi się tam być! Śliczne miasto! pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na beztalencie, to zaiście po mistrzowsku! :D
    Ślicznie Ci to wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie Ci wyszły te malunki, oczywiście wszystkie kwiaty rozpoznawalne:) Ten ogródek to na Starówce?

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz wszelkie prawa do bycia dumną ze swego dzieła:))))Nawet dziewanny się na ścianę załapały:))Jestem pod wrażeniem.Piękny jest Twój Zamość:))

    OdpowiedzUsuń
  7. dla mnie super !!!!! masz powod do dumy!!! szkoda tylko ze te nasze maszyny do robienia zdjec nie oddaja tego co widza nasze oczka ...
    pozdrawiam kamilok :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ponieważ już wcześniej dowiedziałam się jak wygląda dziewanna, to od razu rozpoznałam! :-))) Niesamowite, że tak bez szkicu, po prostu sama siebie nie znasz! Krysko, co jeszcze potrafisz???? Fajne menu, chętnie bym spróbowała. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla mnie bomba :)) Podziwiam :))

    OdpowiedzUsuń
  10. nie dobrze, teraz to już się nie będziesz ze mną wymieniać:(((

    OdpowiedzUsuń
  11. Ależ z Ciebie kokietka! Jesteś artychą i już. Zadanie wykonane na 200 procent.Możesz być z siebie dumna.

    OdpowiedzUsuń
  12. No to wam powiem koleżanko blogowa, ze talent plastyczny to Wy macie. Bardzo podoba mi się twoje dzieło. Restauracja jest teraz ze smaczkiem. A do zwiedzenia Zamościa bardzo zachęcasz.

    OdpowiedzUsuń
  13. ...mało wiary w Tobie tyle Ci napiszę :) Malowidła są prześliczne i gustowne.
    Serdeczności zasyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dla mnie bomba, masz talent i już!Uroczo to wygląda, piwo zasłużone!

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, jestem z Ciebie dumna , moja blogowa koleżanko:)
    Wielkie brawa!!!
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. i bardzo dobrze, że powiedziałaś tak, wyszło super, tak swojsko! a na rynku zamojskim byliśmy 4 lata temu, byłam zaskoczona jak bardzo przypomina Kraków, mój mąż nawet powiedział, że Kraków nie umywa się do Zamościa:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Zaskakujesz za każdym razem - zastanawiam się jakiego "asa" wyciągniesz jeszcze z rekawa.Byłam kiedyś w Zamościu - jak jest piekny mogłam sobie przypomnieć dzięki Tobie.Pozdrawiam Ewa:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem pod wrażeniem Twojego malarskiego dzieła!!! Cudnie Ci wyszło :)
    Dzięki za zdjęcia, bo nigdy nie byłam w Zamościu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Taaa...ani z Ciebie malarz, ani artysta.... jasne!!! Chciałabym coś przekąsić z tego ściennego menu i pogapić się na malunki, a zwłaszcza na słonecznik, bo świetny i mój ulubiony. Dobra robota, gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
  20. Cudownie! Jestem pod wrażeniem! Ślicznie :)
    Dziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa...to dodaje mi twórczych skrzydeł:))Ślę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
    Peninia ♥

    OdpowiedzUsuń
  21. Piwo Ci się należało jak nic!Też bym zjadła wszystko "ze ściany".Macie tam nawet hejnalistę?Coraz bardziej chce mi się przyjechać do tego Zamościa.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie bądź taka skromna, zrobiłaś to fachowo.Twoja łąka zza płotem, bo tak odebrałam Twoją pracę z dziewanną w roli głównej jest idealnie wpasowana w klimat i menu restauracji.Gratuluję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Piekne malowidła mam nadzieje że kiedys zobacze je "na żywo".
    Gdzie ta restauracja? Bo piwo to wiem gdzie piłyscie :o))
    Pozdrawiam cieplutko
    p.s. Krysiu dostałaś mojego meila?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostałam, przepraszam, że nie odpisałam. Ciesze się, że u Ciebie wszystko OK. Euro już niedługo się skończy:)
      Malowidła są w ogródku Corner Pud, przy Żeromskiego, vis a vis księgarni:)Pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Napewno odwiedzę niech tylko M wróci :o)
      Buziaczki Krysiu

      Usuń
  24. Super malunki. W tamtym roku wynajmowaliśmy pokoik właśnie tak pomalowany i świetnie się w nim czułam więc trzymam kciuki za restauracje i gratuluję pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo ładny desain na zewnątrz restauracji.

    OdpowiedzUsuń
  26. Wyszło zabombiście!!!Zdolniacha z Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  27. pięknie Ci to wyszło! teraz restauracja będzie pękać w szwach przy takim wystroju!! pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  28. Zamość uroczy, mam nadzieję że w tym roku również uda mi się tam zajerzeć. Twoje malowidła ścienne fantastyczne, jestem pełna podziwu. I rozgaszczam się u Ciebie na dobre, bardzo mi sie tu podoba. Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  29. To i projektantka z Ciebie świetna i malarka! Wyszło znakomicie! Zamość znam - piękne miasto :)))

    OdpowiedzUsuń
  30. Gdzie można na żywo malunki te zobaczyć? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Czekam i czekam i czekam...:) na Twoją ocenę mojej poduszki z kwadratów:)))będzie mi miło jak chociaż zerkniesz:))) Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  32. Jakie piekne!!!Czyli te sloneczniki na plotnie byly zapowiedzia talentu...Stajesz sie promotorka naszego regionu!

    OdpowiedzUsuń
  33. Wyszło Ci naprawdę pięknie to malowanie. Oddaje klimat tego miejsca na pewno. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Tylko pozazdrościć fantazji!! piękne miasto ,piękne prace!! Pozdrawiam i całuję .Dziękuję za odwiedzinki !!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Świetny malunek na mojej ulubionej knajpce;) bywam tam często! A moje rodzinne miasto-piękne o każdej porze roku i w każdym oświetleniu!

    OdpowiedzUsuń

♥ ♥ ♥ dziękuję za odwiedziny i dobre słowo ♥ ♥ ♥

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...