Witam
w moim świecie z wełny , lnu i bawełny ♥ ♥ ♥
Sesja zdjęciowa z pierwszej miary :))))
To dopiero ogólny zarys. Jeszcze szczegóły, a one są najistotniejsze.
Nie będzie ich dużo, ale odegrają istotną rolę.
Już widzę, że muszę dokonać małej operacji plastycznej :)
No i z szarym haftem też już gotowy :))))
Po niedzieli będę kończyć nowożeńców :))))
Dzisiaj jadę na wieś ładować akumulatory, bo trochę się rozładowały w ogrodzie.
Usiądę na tarasie i poczytam, pośpię, poleniuchuję, pogadam :))))
Może jakieś grzybki, jakiś spacer ?????
Będę już kończyć moje relacje z szyciowych wyczynów :)
Pozdrawiam bardzo , bardzo serdecznie :)
i
do następnego razu : )))
Kryska ♥
Najważniejsza pierwsza miara - bo potem to już tylko lekka kosmetyka.Pozdrawiam Ewa:)
OdpowiedzUsuńPiękna para,podziwiam garnitur Pana Młodego:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
śliczna para! jak Ty ten garnitur uszyłaś? jestem w kompletnym szoku. i woreczki widzę, że się tworzą:)
OdpowiedzUsuńPiękna para! życzę Tobie miłego wypoczynku Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńalezne...a on jaki przystojny.....a mi sie przypomniało ,że nie wstawiłam banerka o candy!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna para! A woreczki przecudne! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAnioły są coraz piękniejsze i widzę, że kolejne woreczki uszyłaś:))) super pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuń...ależ piękna suknia, jak mgiełka...
OdpowiedzUsuńKreślę pozdrowienia!
Śliczna:-) jeszcze tylko kilka szczegółów i będzie dopieszczona:-) Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku na wsi:-)))
OdpowiedzUsuńPiekna z nich para ,suknia sliczna ,detale dopełnią całości i będzie super :)
OdpowiedzUsuńSuper :)) Nieustannie podziwiam :)) I owocnego ładowania akumulatorów :)))
OdpowiedzUsuńJaka piekna mloda para:):) slicznosci:) zycze milego wypocynku:) Pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńCzy operacja plastyczna będzie polegała na powiększaniu piersi???? ;) Napięcie rośnie, nerwy się uruchamiają, widok Panny Młodej powoduje wstrzymanie oddechu na chwilę dłuższą... Jaki piękny Dzień przed Wami... życzeniom nie będzie końca. Odpoczywaj, Krysko, pięknej pogody Ci życzę.
OdpowiedzUsuńPiersi są w jak największym porządku...:)To będzie szyja, wyzwanie dla największych sław w dziedzinie chirurgii plastycznej:)))
UsuńMłoda para już mi się podoba,woreczki też i bardzo ładna półlistkowa chusta:))Miłego wypoczynku:))
OdpowiedzUsuńdzięki:)))
UsuńJeśli podobają Ci się woreczki, to zapraszam na moje candy:)))
UsuńPara młoda super! Swietna! Ciekawa jestem zakończenia:-)
OdpowiedzUsuńNiebawem nastąpi:)))
UsuńŚlicznie Ci to wszystko wyszło. A ja już Ci tej wsi i ładowania akumulatorów tak zazdrościć nie będę. Właśnie wróciłam od notariusza. Jestem szczęśliwą posiadaczką małego gospodarstwa!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
Ale czeka Cię frajda i duuuuuuużżżżżooooo pracy:))) Gratulacje, pozdrawiam:)
UsuńMiłego wypoczynku:) Wiedziałam , że pięknie tę parę wystroisz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Śliczna para młoda. Woreczki tez bardzo ładne
OdpowiedzUsuńCudne ciuszki szyjesz :) A woreczki piękne :) Miłej nocki
OdpowiedzUsuńZłote rączki w akcji ! Para wygląda niebiańsko ! Pozdrawiam i życzę miłego odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńW super ciuszki je ubrałaś!
OdpowiedzUsuńWidzę ,że golasy przyzwoicie przyodziane :)
OdpowiedzUsuńCałkiem śliczna ta para i bez operacji plastycznych! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę talentu *.*
OdpowiedzUsuńobserwuję ♥
http://blueanyway.blogspot.com/
Pisałaś,że uszyjesz sukienkę anioła na wzór sukienki córki, wygląda na to ,że będzie córcia miała cudowna sukienkę ślubną.Aniołki świetnie by wyglądały zawieszone za młodymi na huśtawce z kwiatów,pozdrawiam i gratuluję pomysłowości, buziaki.Przepraszam jak się za dużo wymądrzam
OdpowiedzUsuńta reklama dlatego,że jestem kulawą nogą technicznie i nie wiem jak i gdzie wstawiać boczne paski.
OdpowiedzUsuńdlatego wymyśliłam,że w poście podam info o konkursie :)
szczerze mówiąc rzadko biorę udział w blogowych konkursach - tylko wtedy,gdy widzę,że wygrana naprawdę godna jest zachwytu i uwagi.
Pozdrawiam :)
Pomysł na ślubny prezent świetny.
OdpowiedzUsuńDziękuje za życzenia powrotu do zdrowia!
Poszłabym sobie na jakiś ślub, tak mnie natchnęłaś tą przednią parką:)) Buziaki.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMłoda para, jak malowana!:)
OdpowiedzUsuń