Pogoda fantastyczna.
Zgarnęliśmy syna-studenta i do domu.
Po drodze, obowiązkowo, obiad w Piaskach ( flaki i schabowy). Zestaw ten sam od x lat.
Kiedyś dzieci konsumowały po pół porcji, a rodzice po całej. Teraz jest zdecydowanie odwrotnie...hi..hi..hi
Syn 100%, a my po 50% :)))))
Dobrze, że wczoraj nabrał kondycji, bo dzisiaj od rana ciężka, fizyczna praca.
Kopanie grządek.
♥ Postanowiłam powiększyć areał uprawowy !!!
Syn skopał, zagrabił, a ja tylko troszeczkę po nim poprawiłam.
Grządki gotowe. Cztery duże. Teraz ziemia odpoczywa. W poniedziałek zasiew.
Moje kochane dziecko, to trzecie, noszone pod sercem, płci męskiej, postanowiło ulżyć spracowanej matce:) i zaofiarowało się przygotować obiad.
Ja z Kalendarzem Ogrodniczym 2013 , zaaferowana wpływem faz Księżyca na procesy życiowe roślin, dziecię w kuchni przy garach.............ale jazda !!!!
( On nie z tych, co wożą na studia pierogi i inne gotowe wiktuały) On gotuje sobie sam. Robi to świetnie i wkłada w tę czynność serce. Pięknie podane, ozdobione, smaczne, zdrowe........pycha !
I tak oto obiad zjedliśmy dzisiaj na tarasie. Kochane dziecko:))) ( chyba się zrehabilitowałam ??? )
Jeszcze porządek w kuchni, kąpiel i luzik Jak Tomek gotuje, to ja robię za podkuchenną ....hi...hi..hi
♥ Ogród robi się coraz piękniejszy. Zielenią się brzozy, kwitną cebulowe, pęcznieją pąki na drzewach owocowych.
Jesienią zasadziłam kilka : jabłoń Antonówkę i Kosztelę, wiśnię Łutówkę, śliwkę Węgierkę,gruszę Klapsę, morelę i rajską jabłonkę Ola. Nie mogę się doczekać, kiedy zakwitną.
♥ Dokładna relacja z dnia gospodarczego zakończona !
Dziękuję za przemiłe komentarze pod adresem mojej sukienki :)
Została mi jeszcze ta bawełna i dzisiaj zabieram się za ..........
Życząc miłej soboty i cudownej, słonecznej niedzieli, pozdrawiam najserdeczniej i zapraszam niebawem :)))
kryska ♥
Jak pięknie kwitnie... u mnie ciągle wszystko śpi... niby wiosna, niby ciepło... ale raz tak raz tak i rośliny czekają...
OdpowiedzUsuńU mnie , na szczęście, wiosna nadrabia zaległości:)
UsuńDzień relaksu w Lublinie zaliczę może w sierpniu:) tylko ja przyjeżdżam z drugiej strony:)
OdpowiedzUsuńTaki dzień gospodarczy jest bardzo potrzebny, zazdroszczę ogrodowych porządków. Mi tu trochę tego brakuje. Czekam na kolejne niebieskie cudo:)
Ja czekałam na to całą zimę :)
UsuńJakiś czas temu wyróżniłam Cie ogrodowo,dokładnie tutaj :)
OdpowiedzUsuńhttp://przyjemnezpozytecznym.blogspot.com/2013/04/moj-ogrod.html
tylko....zapomniałam Ci o tym napisać ;)
Twój ogród jest już bardzo kolorowy!!!
Dzięki za wyróżnienie Trilli:) Napiszę o tym za jakiś czas, jak będzie więcej kwiatów:)
UsuńŚwietny team tworzycie,aż miło. Co będzie na nowych przygotowanych rabatkach? Myślę,że zrehabilitowałaś się w oczach synka, inaczej by się tak nie starał, buziaki
OdpowiedzUsuńBędą warzywa , dużo warzyw, różnych:)
UsuńPięknie już u Ciebie. Na Kaszubach niestety wszystko jeszcze drzemie, ale jak ma być inaczej gdy tak jak dziś jest bardzo zimno i wietrznie.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNa Kaszuby też zawita Wiosna:)Przesyłam trochę słońca:)
UsuńFlaki w piaskach smakują najlepiej :))) Też jadam je tam czasami, podczas wypraw do Lublina - od niepamiętnych czasów :))) Taki syn, jak Twój to skarb prawdziwy! Ogródek wygląda pięknie, a wyobrażam sobie jaki będzie, kiedy zakwitnie więcej kwiatów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Wiem, że skarb, wymodlony:)
UsuńPiękny ogród!Super synek:)Ja wczoraj miałam też synkowy obiad:)))Pozdrawiam serdecznie:D
OdpowiedzUsuńDzięki Anitko:)
UsuńMimo zmęczenia fizycznego uwielbiam takie gospodarcze dni.Mówię ,że mnie później po pracy, dopada zdrowy ból:)))
OdpowiedzUsuńA synem powinnaś się chwalić bez końca.Wiesz, faceci świetnie gotują.A jeszcze gdy chcą to robić no to już fantazja:))
Oj, boli wszystko, ale to miły ból, zdrowy, jak piszesz:)
UsuńJuż nie mogłam się go doczekać:)
Piękna wiosna...miłego weekendu...
OdpowiedzUsuńpiękny ogród.. ;)
OdpowiedzUsuńja wczoraj przekopałam trochę ziemi pod ogródek warzywny.. mam nadzieję, że mój syn za 20 lat będzie taki kochany jak Twój ;))))
życzę Ci tego z całego serca:)
UsuńPiaski ?
OdpowiedzUsuńPrzez moment myślałam ,
że piszesz o Piaskach nad morzem naszym Bałtyckim :-)))
Taki syn to skarb :-)
Piaski , woj. lubelskie, rzut beretem do mnie:)
UsuńAle miałaś piekny dzień, taki wysiłek daje nam więcej siły, niż błogie lenistwo. Lubię jak mnie potem każdy gnatek boli. Śliczny masz ogród i cudnie mi się czytało o tak fajnych facetach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzuję się świetnie. Od poniedziałku zasiew, więc zakwasy nie wchodzą w rachubę:)
UsuńJa będę miała 18 osób na majówce więc mam tydzień gospodarczy;)))
OdpowiedzUsuńOgródek bardzo wiosenny, a ta magnolia cudo:)))
Pozdrawiam:)))
Chyba Ci Haniu współczuję troszeczkę :)
UsuńTaki syn to skarb. Mam nadzieję, że doczekam się obiadku od mojego synka:)
OdpowiedzUsuńOgród masz piękny i tyle się już w nim dzieje.
Pozdrawiam:)
Ależ wiosennie u Ciebie i pięknie....
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuńach piękna wiosna u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
dzięki, ale ona dopiero pokaże, co potrafi :)
UsuńPieknie u Ciebie w ogrodzie :) Ty to masz Syna Skarb :):) To byl na prawde udany dzien :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńBardzo udany, dzięki:)
OdpowiedzUsuńPięknie się robi u Ciebie, kwiatki cudne, relaksik do tego..zyć nie umierać;-)
OdpowiedzUsuńKrys - ogród piękny ... fajnie mieć taką pomoc :)
OdpowiedzUsuńWspaniałego weekendu dla Was :)
Magnolia cudna , moja zmarzła....))))U mnie jest zimno wiosna się na mnie obraziła...Miłej niedzieli pa...
OdpowiedzUsuńu mnie wciąż zimne nocki...magnolia ma tylko pączki..pieknie i wiosennie u ciebie:)))
OdpowiedzUsuńPiękny ogród masz, to i pracy dużo, coś o tym wiem, bo sama mam pełne ręce roboty ogrodowej, choć teraz pomagają mi zięć i córka, jednak krzewy i kwiaty, to juz moja specjalność! Pozdrawiam i życzę przyjemnego wypoczynku w uporządkowanym ogrodzie!
OdpowiedzUsuńPiękny ogród, wymaga dużo pacy, ale jaka później satysfakcja gdy się zieleni, a kwiaty kwitną :)
OdpowiedzUsuńTo Twoje dziecię studiuje w moim pięknym mieście? dobrze wiedzieć, może kiedyś będziemy miały okazję nieraz się spotkać. Twój ogród jest wspaniały już teraz. Pamiętam zdjęcia zeszłoroczne, pełne magii i cudownego klimatu. Masz dobrą rękę do tego i widać, że robisz to z sercem. Przesyłam buziaki serdeczne z Lublina
OdpowiedzUsuń♥
UsuńTy jestes z Zamoscia???!!! trafilam tu przypadkiem, ale jak jestes z Zamoscia to zaadoptuje sie na dluzej :D my zamoscianki musimy sie trzymac razem :D
OdpowiedzUsuńpierwszy raz trafilam na kogos z mego miasta!!!a z ktorej czesci jestes?super poduszki!!!!!
w okolicach III Lo to jest ulica kilinskiego, przemyslowa :D a ja bylam z nowego miasta, a teraz moja mama sie przeprowadzila na Peowiakow...:D ciesze sie, ze Cie znalazlam w gaszczu blogow :D pozdrawiam :D
UsuńPiękny ogród :-) mój tez się budzi do życia!
OdpowiedzUsuńBrawo pracowita Kobieto - ogród jak malowanie, kwitnie Ci wszystko pięknie. U mnie jakiś pojedyńczy tulipan zakwitł, magnolia powoli wypuszcza kwiaty, ale wciąż zwinięte. Sasanki za to si rozszalały straszliwie.
OdpowiedzUsuńA Student też sobie jakoś sam w stolicy radzi, czasami mu tylko coś podrzucę, ale to tak bardziej na okrasę :-)
Ogród cudowny.Ale przecież sam sie nie robi :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie kwitnące kwiatki :))) I widoczki dają do myślenia oczywiście tego pozytywnego :)))
OdpowiedzUsuńPięknie masz w tym ogrodzie...jak się na co dzień jest otoczonym przez beton- to nawet przy Twoim poście można było pooddychać świeżym powietrzem :)
OdpowiedzUsuńdzięki Ewuniu:)
UsuńNie ma to jak miło i pracowicie spędzony dzień w ogrodzie szkoda tylko ,że chwasty rosną o wiele szybciej niż kwiaty :( Też bardzo lubię pracę w swoim ogrodzie i bieganie z aparatem by uwiecznić kwitnące efekty swojej pracy :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie zaglądałam do Ciebie wieki, a tu takie cudowne nowe sweterki, nowa pasja, haftowanie.Poszukam w moich skanach , może coś znajdę to Ci wyślę na maila.
OdpowiedzUsuńPięknu masz ogród, cudowna stara studnia, śliczne ptaszki do Ciebie zaglądają.
Jak będziesz się wybierała do Lublina to może byśmy się spotkały.
W razie czego pisz:)