Poduszka z babcinych kwadratów ( przód )
( tył )
Dzisiaj na chwileczkę wyjrzało słońce i udało się uchwycić kolory.
Z boku poduszki zrobiłam troczki. Łatwe w obsłudze i fajnie wyglądają.
W głębi widać wiklinowy płotek. Zabezpieczyłam nim grządki przed psem.Wiklinowe przęsła kupiłam na Allegro.Wszystko już pięknie rośnie, ale deszcz narobił błota na grządkach, pobrudził roślinki.
Teraz przydałby się majowy kapuśniaczek
♥ To już wszystko na dzisiaj.
Życzę słońca na niedzielę i następny tydzień.
Witam nowe obserwatorki:)
Dziękuję za cudowne, przemiłe komentarze
Pozdrawiam najserdeczniej
kryska ♥
żeniuchy.. dobre :) piękne kolory !
OdpowiedzUsuńMłodzi to szczęściarze !
OdpowiedzUsuńA ja już nawet kapuśniaczku nie chcę...u mnie za dużo deszczu :(
Fantastyczna poducha i kolory- zachwycają świeżością!
OdpowiedzUsuńFajna poducha i idealnie wtapia się w tło jeszcze pledzik by się przydał ups bo młodzi podłapią temat hihi ;)))
OdpowiedzUsuńA ja przez ten deszcz w okno nawet nie spoglądam. Śliczna ta poducha. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zestawienie kolorów na poduszce. U mnie rano też było trochę słońca :)
OdpowiedzUsuńI nie tylko poducha, ale i te ogrody na Twoich zdjęciach mnie uwodzą :)
OdpowiedzUsuńMoże podeślesz troche słońca...
Pozdrawiam ciepło :D
Ładna poducha, i ogródek śliczny w głębi widoczny jest:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiałam długo, co to te "Żeniuchy" :D I dopiero po dłuższym czasie zajarzyłam :D
OdpowiedzUsuńPoducha świetna! Idealnie pasuje do reszty :)
miło będzie żeniuchom siedzieć w takim fotelu :)
OdpowiedzUsuńpodusie bardzo ładnie prezentują się na tle bratków
Posłucha w letnich kolorach....fajna.U mnie lało cały dzień......Miłej niedzieli pa.....
OdpowiedzUsuńOczywiście poduszka......
Usuńpodusia super a ja mimo że nie za bardzo chciałam się ruszyć z domu po na mowie siostry pojechaliśmy do Świnoujścia - a tam ani kropli deszczu przez calutki dzień szum a właściwie huk morza wiatr i cudny spacer brzegiem.Właśnie tego mi było trzeba.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Krysko kochana, piękna podusia i kolory bardzo fajne. Słońca tylko życzenia przesyłam, żebyś mogła tarasem w pełni się cieszyć! uściski ślę! ♥
OdpowiedzUsuńdominika
Suuper podusia wyglada :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńPodusia śliczna:)Pozdrowionka serdeczne:)))
OdpowiedzUsuńna majowy kapusniaczek zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńjak letnio u Ciebie i tak relaksująco.
poduszka śliczna.
buźka:)
śliczna poduszeczka!:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękne kwadraty!!!
OdpowiedzUsuńcudne kwadraty :)))) bardzo je lubię
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
szydełkowe cudo!! poducha piękna z przodu i z tyłu i kolorki świetnie dobrane:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
Poducha extra ...zestaw kolorów idealny .Ale najbardziej spodobało mi się określenie "żeniuchy"....szkoda że wcześniej go nie znałam :)))
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńRewelacyjna poduszka!
Pozdrawiam gorąco
sliczneeeee :D ta w kwadraciki jest rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńJakie cudne niebieskości , lubię niebieski...
OdpowiedzUsuńPiękna poducha - ja niestety nie potrafię robić na szydełku, tym bardziej podziwiam:)
OdpowiedzUsuńU mnie też lało jak z cebra ale teraz wyszło słoneczko. Piękne podusie:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
OdpowiedzUsuńi fajnego niedzielnego maminowego dnia życzę!!!
Żeniuchy dostaną fajną wyprawkę na taras:)
OdpowiedzUsuńPoducha jest rewelacyjna a płotek w ogrodzie pięknie się prezentuje:)
Niech żyją babcine kwadraty! Tak się cieszę, ze ten motyw jest znów w modzie. Piękna poducha! Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta poducha :) uwielbiam ten wzorek :)) pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńTakie poduchy są bardzo praktyczne i pięknie wyglądają! Właśnie tez mam problem z psem w ogrodzie, niestety nie moim, bo z tym bym sobie poradziła, więc Twój pomysł z płotkami bardzo mi się widzi! Książki z monogramami niestety nie mam, sama bym z takowej skorzystała i nie buszowała po sieci. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia! Kolorki idealnie wpisują się w letnio-tarasową atmosferę:)
OdpowiedzUsuńcudowna, niezbędna,wspaniała!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą poduchą - uroczo się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńCudna podusia :-) Jakie wspaniałe kolory - cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Precioso trabajo, besos
OdpowiedzUsuńNiezbędnik i bratki też niezbędne :)
OdpowiedzUsuńMi zostało więcej kwadratów z pledu i tez sprawiłam sobie poduszeczki - jak zdobędę suwaczki - i znajdę czas na sesję pokażę - UWIELBIAM babcine kwadraty, jestem ich absolutną FANKĄ :)
Szczęściarze z nich !!
OdpowiedzUsuńPiękne podusie ... tarasik marzenie :)
Słonka i ciepła, co by można było z tarasików korzystać :)
śliczne!
OdpowiedzUsuńśliczne podusie
OdpowiedzUsuńNo podusia to prawdziwa wisienka na torcie! Dopełnia ogród całkowicie:-) No i jest pewnie milusia:-)
OdpowiedzUsuńFajna poduszka. Płotki też super . Może i u mnie zabezpieczyłyby roślinki przed psem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodusia jest fantastyczna ,kolorki także śliczne,Pozdrawam
OdpowiedzUsuńJak tu miło u Ciebie, świetne kolorki, podusia śliczna, cieszy oczy...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńAle cudna poducha!!
OdpowiedzUsuńbaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo sa piekne te podusie, gratuluje izapraszam do mnie, ania
OdpowiedzUsuńZapewne "żeniuchom" iskierki w oczach się zaświecą do tych śliczności:)))Moje oko jeszcze się zawiesiło na tej cudownej skrzyni:))))
OdpowiedzUsuńMam problem, bo gdy do Ciebie zaglądam nie mogę się oprzeć aby nie powracać do wpisu o niezapominajkach, które uwielbiam.No i wtedy jakoś długawo mi się u Ciebie schodzi:))))
Serdeczności posyłam.
Wszystko mokre, nie ma gdzie przysiąść na dłużej, bo deszcz wygania, to chociaż na wirtualnym fotelu u Ciebie na chwilkę przysiądę:))
OdpowiedzUsuńNa podusię bedę uważać, bo to piękny dar:))
Buziaczki!
Taka poduszka zawsze kojarzy mi się z moją babcią. W jej domu gościły na każdym fotelu
OdpowiedzUsuńpoducha jest świetna :)
OdpowiedzUsuńKrysiu, poducha jest śliczna, fajnie dobrane kolory i pomysł z troczkami jest super!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)