Witam
w moim świecie z wełny , lnu i bawełny ♥ ♥ ♥
Nie wiem jak Wy, ale ja , kiedy mam stresssssss, nie mogę zabrać się za konkretną pracę.Chodzę, myślę, zaczynam, zostawiam, znowu zaczynam i nic z tego nie wychodzi. Zamiast zabrać się za mycie okien, to
wczoraj postanowiłam zrobić porządek z resztkami włóczek.Przytargałam ze strychu wielki worek i zaczęło się manualne, bardzo denerwujące działanie.
Kiedy już opanowałam to kosmiczne pomieszanie z poplątaniem, pomyślałam, że można by było w jakiś sposób zagospodarować te kolorowe kłębuszki :)))
Zobaczcie , co wymyśliłam :)
Właściwie, to nie wymyśliłam, bo zbyt długo nie myślałam. Już w trakcie rozplątywania samo wpadło mi do głowy :)))
w niebieskościach
w zieleniach
Jednym słowem, PODKŁADKI POD...........
Co Wy na to ?????
Mnie się podobają. Zrobię chyba cały, kolorowy komplet. Przyda się na taras jak znalazł :)))))
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Już jakiś czas temu dostałam dwa wyróżnienia, za które bardzo dziękuję :)))))
Pierwsze od właścicielki bloga http://mojamalazagroda.blogspot.com/
Drugie wyróżnienie od właścicielki bloga http://zycienahustawce.blogspot.com/
Również zapraszam Was do przesympatycznej ENY :))))
Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję :)
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
I na koniec kilka fotek z mojego jesiennego ogrodu
Bodziszki, perowskia i zimowity, to jedne z ostatnich kwitnących w ogrodzie bylin.
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
I to już koniec mej opowieści o jesieni, zimowitach i kolorowych włóczkach :)))
Witam serdecznie nowe obserwatorki :)
Dziękuję za przesympatyczne komentarze pod ostatnim postem :))))
Wszystkich pozdrawiam bardzo, bardzo :)))
i
do następnego razu : )))
Kryska ♥
Podkładki to bardzo fajny pomysł. wyglądają super.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
makneta
Fajne są te podkładki takie kolorowe:)) i pięknie kwitną zimowity u mnie już też się pojawiły w ogrodzie... pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńMasz złote ręce to widać w Twoich pracach ,kwiaty w ogrodzie wyglądają bajkowo zwłaszcza kolor fioletowy , który występuje u Ciebie w różnych odcieniach :)
OdpowiedzUsuńPs. dziękuję za wspomnienie mojego bloga i pozdrawiam I.
Świetny pomysł. Sama mam pełno wełny i nie wiem co z nią zrobić :) Można zgapić? :)
OdpowiedzUsuńNawet trzeba , powodzenia :)))
UsuńFajne kolorowe podkładki :) Ach je kwiatki cudne ale myśl że po jesieni przyjdzie ....brrrr :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne te podkładki:-) kolorki super dobrane:-))) Pod kawusię jak znalazł:-)))
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł na resztki:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie skomponowałaś kolorki w podkładeczkach!
OdpowiedzUsuńA mój zimowit zniknął i już.A tak samo pięknie kwitł mi kiedyś :(
Zaskoczyłaś mnie podkładkami, są cudowne w szczególności ta zielona ...
OdpowiedzUsuńFAJNY pomysł z tymi podkładkami, ale powiem ci że widziałam na jakims zagranicznym blogu takie kółeczka różnej wielkości połączone ze sobą w różne wzory i tworzyły dywaniki-także możliwości jest ci dostatek
OdpowiedzUsuńślicznie wygladaja te podkładki a takie niepozorne były kłębuszki:))
OdpowiedzUsuńŚWIETNY POMYSŁ:))))
OdpowiedzUsuńPiękne, piękne , piękne!!!!!! super pomysł!!!!!! Gratuluję wyróżnień!
OdpowiedzUsuńJakie fajne podkładeczki wyszły ... chyba kiedyś muszę moje pudła przejrzeć ;)))
OdpowiedzUsuńJak pięknie w Twoim ogrodzie Krys - rzekła bym - wiosna wraca ;)))
Pozdrowienia serdecznie przesyłam :*
Nie stresuj się, wszystko będzie pięknie i radośnie.
OdpowiedzUsuńTak ładnie gra u Ciebie.... nastrój jest....podkładki... kawkę będzie się piło... ;)))) Pozdrawiam Cię serdecznie.
Ślicznie u Ciebie w ogrodzie , a jak widać i stres Ci służy:) , śliczne podkładki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
wcale się nie dziwie, że stres Cie dopada w końcu za tydzień wielka chwila. mam dla Ciebie dobrą wiadomość jesli chodzi o porządki w domu, możesz spokojnie segregować włóczki, robić przepiekne podkładki a okna i tak nie uciekną, nikt ich nie wybije i i tak będziesz musiała je umyc więc sama wiesz jak to jest - przyjdzie czas będzie pora:)
OdpowiedzUsuńmasz prześwietna muzyczke na blogu! nie mogę wyjśc od Ciebie z bloga bo się zasłuchałam i teraz będe ten komentarz tak długo pisała jak długa muzyczka będzie leciała. ale co gorsze Ty to będziesz tak długo czytała, ale co tam, muzyczka Ci uprzyjemnie te moje pisanie o niczym... no super muza. boje się wcisnąc opublikuj bo wszystko sie cofnie do pierwszej piosenki a ja do końca chcę wysłuchać
mam nadzieje, że Cie troszke porozśmieszłam:)
sliczne to za malo powiedziane ... podkladeczki sa przesliczne!!
OdpowiedzUsuńfajne podkładki. Ja mam taki misz-masz tez, z tym, że plątanina dotyczy muliny. Juz chciałam wyrzucić to coś, ale jakoś mi żal.Może wezmą przykład z Ciebie i rozplątam to kłębowisko żmij hihihi:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł - piękne podkładki
OdpowiedzUsuńBardzo ładne podkładki.Śliczne kolorki no i świetnie wykorzystane resztki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
No nic się u Ciebie nie zmarnuje, jak widzę :))) Lubię jesienne ogrody:))
OdpowiedzUsuńTakie fajne podkładki to nawet do salonu pasują :)
OdpowiedzUsuńPodkładeczki są świetne, a najbardziej ta w niebieskościach!!! Ja przy stresie lub w nerwach mam odwrotnie. Robota pali mi się w rękach ale przy moim ADHD to norma. Piękne kwiaty. Pozdrawiam serdecznie w jesiennym klimacie
OdpowiedzUsuńKryska skąd ty maż tyle energii i pomysłów???
OdpowiedzUsuńSuper wykorzystanie resztek włoczki. ja z resztek zawsze robię ubranka dla lalek mojej córci.
OdpowiedzUsuńFajny ten Twój pomysł na resztki włóczkowe :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś porobiłam łapki kuchenne, ale te podstawki chyba jeszcze fajniejsze :)
Pozdrawiam ciepło :)
Hejka! Tak to bywa. Moja córcia jak zacyna sprątać zabawki to zaraz sie bawi. Ja mam tak samo zaczynam porządkować, a w końcu wyciągam i coś tam robię. Ale u Ciebie i efekt jest konkretny. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńpodkladki sa swietne :)))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z wykorzystaniem końcówek włóczek - bardzo fajne podkładki, a w ogrodzie jesień, ale jeszcze tak pięknie kwitną kwiaty. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbardzo dobry pomysł na wykorzystanie resztek i jak ładnie to wygląda!!!
OdpowiedzUsuńPosłuchałam sobie muzyczki, super!!!
pozdrawiam, buziaki:)))