Witam
w moim świecie z wełny , lnu i bawełny ♥ ♥ ♥
Godzinę temu skończyły się urodziny mojego TATY :)
Urodził się 5 września, roku pańskiego 1925 o godzinie 10.00
Dzisiaj skończył 87 lat
Od siedmiu lat urządzamy urodzinowe przyjęcie u nas.
Jubilat, który jeszcze prowadzi samochód, pracuje fizycznie, czyta jedną książkę za drugą, jeździ na nartach :)
Właśnie tłumaczył mojemu synowi, że ostatnio nie może zalogować się na [ JUTUBIE ] :)))))
"Podróżuje" w sieci po nowych drogach Polski i Europy :))))), zatrzymuje się na skrzyżowaniach, ogląda mosty i tunele :))))) Ubawił nas serdecznie i do łez :)))
Były kiełbaski
karczek
cukinia i oberżyna
no i jeszcze coś, ale o tym sza :))))))
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Rano skończyłam młodą parę
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Pisałam ostatnio, że jadę odpoczywać i ładować akumulatory :)
Na łonie natury odpoczywam naj, naj. Oto efekt mojego weekendowego odpoczynku :)
Będzie Proboszczówka :)))) pychotka :)
i coś na przeziębienie :))))) Naleweczka z kaliny.
Dużo ludzi jej nie lubi, z czego ja osobiście bardzo się cieszę :)))
Tarkom zrobiłam przymrozek w zamrażarce :))))
Teraz tylko do sklepu po % i gotowe :)))))
Głóg już się suszy. Syrop sosnowy zlany.
Przede mną wyprawa po dziką różę i czarny bez :)))
Znowu pracowity weekend mnie czeka :)))
Mam taką górę, na której czuję się jak w niebie:)))
Jest to góra wszystkiego dobrego.
Tarnina, kalina, dzika róża, dzikie jabłka, gruszki ulęgałki, głóg, dzikie czereśnie, czarny bez, grzyby, cudowne kwiaty et cetera, et cetera
Będzie się działo :)
I to już koniec mojej opowieści o jubileuszu, aniołach i nalewkach
Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze :))))
Witam nowe obserwatorki :)))
Pozdrawiam Wszystkich bardzo , bardzo serdecznie :)
Buziaki ślę i
do następnego razu : )))
Kryska ♥