WITAM : )))
w moim świecie z wełny, lnu
i bawełny.....................PO PIERWSZE :
Mój W dostanie w poniedziałek prezent.
Tu niezastąpiona Em przyszła mi z pomocą :)))
3 metry szalika. Czapka robiona na okrągło, na za długich drutach na żyłce. Już wiem, jak to się robi, ale mnie ta metoda denerwuje.Za dużo przekładania, plątania, przeciągania. Lubię jasne, proste sytuacje:)))
Lubię się też rozpędzić, a przy tej metodzie trzeba ciągle zwalniać, to nie dla mnie :))))
Włóczka, to Oliwia /100g-250m/ 25% wełna, 75% akryl.
Zużyłam po 3 motki każdego koloru.
Cudowny melanż czarnej z granatową. Polecam.
W takim rynsztunku, codzienne spacery z psem, bez względu na pogodę :)))) już nie będą straszne :))))
PO DRUGIE:
Pledzik skończony
Dane techniczne:
56 kwadratów ( 7x8 ) - prostokąt 69 cm/80 cm
obwódka 3 okrążenia - 4 cm/ motek białej włóczki
Całość 77cm/88cm
Zużycie włóczki
3 motki białej
2/3 niebieskiej jasnej
1/2 niebieskiej ciemnej
PO TRZECIE:
Aniołki już oprawione, wiszą na ścianie
Chcę stworzyć swego rodzaju tryptyk, przybędzie więc trzeci aniołek na granatowym tle, ale nie wiem kiedy to się stanie.
PO CZWARTE:
Sześć osób zgłosiło chęć przygarnięcia niechcianego aniołka. Bardzo się cieszę, że osobą, która przytuli go do snu będzie Ulencja z Manufaktury Dobrych Klimatów :)))) Proszę o kontakt na e-maila
PO PIĄTE:
To już koniec moich opowieści. Przede mną trzy dni cudownych gości :)))) Zaczynamy od dzisiaj :))
W wolnych chwilach będę zaglądać do Was, bo to już nałóg chyba :))))
Pozdrawiam Was bardzo, bardzo serdecznie, zdrowia życzę i
do następnego razu
Kryska
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Piękny podarunek dla męża,trzy metry to się napracowałaś.Mój małżonek też gustuje we wszystkich odcieniach niebieskiego.Życzę Ci odpoczynku w miłym gronie,buziaki
OdpowiedzUsuńSuper ciepły, męski szal....Do wtulenia:-)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten męski komplet - szkoda że mój mąż nie nosi szalików:(
OdpowiedzUsuńPledzik wyszedł super:)
Rany Krys, pracuś z Ciebie niesamowity, komplet ciepły i fajny, ten szal taki długiiiiii
OdpowiedzUsuńPledzik cudny !! Aniołkami już się zachwycałam ;))
Pozdrawiam i udanego goszczenia życzę :)
Te aniołki wygladają pieknie ,bardzo mi się podobają :)Śzalik i czapka super ,świetny prezent :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają te aniołki na tych kolorowych kanwach :)) i pled jest śliczny:) a komplecik pewnie przyda się i to bardzo często :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńJa cały czas przymierzam się do zrobienia sobie kompletu zimowego, ale jakoś nie umiem się za to wziąć :P
Kompletzimowy taki porządny na mrozy. Jednak pledzik jest wyjątkowo ładny. Cudownie sie prezentuje w tej tonacji kolorystycznej.
OdpowiedzUsuńNiby krótko, a szalik przecudnie długaśny:))) Miłej wizyty i serdecznych chwil życzę. Uściski.
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent dla męża, teraz zima mu nie straszna :)
OdpowiedzUsuńPledzik wyszedł przepięknie! Aniołki na ścianie prezentują się ślicznie. Prawdziwy tytan pracy z Ciebie :)
Życzę miłych chwil spędzonych z gośćmi!
no jakie cuda! :))) bardzo ładny komplet na zimne wieczory:)))
OdpowiedzUsuńw szaliku to bym chyba po domu chodziła hehe:)
uściski
sliczny komplecik!pled rowniez! tak mnie zastanawia-latwiej dzierga sie drutami czy szydelkiem ??
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo pracowitą Kobietą no i zdolną oczywiście:)
OdpowiedzUsuńwszystko trzy - cudne :) ale aniołki - zakochałam się ;)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze szalik cudny- może i kiepsko Ci się go robiło ale końcowy efekt powalający... po drugie aniołki co tu dużo mówić śliczne , po trzesie dobrej zabawy życzę a po czwarte biegnę dalej ...Ewa
OdpowiedzUsuńWszystko swietnie się prezentuje :) A z wekeendu i ja sie cieszę.
OdpowiedzUsuńKrysiu dziękuję sprawiałaś mi ogromną radość na koniec szarego dnia....Buziaki . Aniołki w rameczka cudowne. Szal super , ciepełko bije z daleka. Cieplutkie buziaki pa....
OdpowiedzUsuńWszystko cudne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Marlena
ja tez krótko, cudny!!!
OdpowiedzUsuńZnów same fajne rzeczy nam pokazujesz. Do Ciebie zawsze warto zajrzeć.
OdpowiedzUsuńFajny prezent,kocyk śliczny a aniołkami jestem po prostu zachwycona.Miłego weekendu z gośćmi:)))
OdpowiedzUsuńMelanż czarnego z granatem przepiękny!!!! A Twoje kwadraty są dla mnie od kilku dni inspiracją ( opanowałam juz sztukę ich robienia i właśnie zastanawiam się nad kolorystyka pledu, albo chociaz podusi na początek:))
OdpowiedzUsuńbuziaki
m.
Mnie czeka zrobienie takiego samego kompletu dla męża i to szybko, bo już mnie ponagla (pierwszy raz to się zdarzyło!), ale kiedy oglądałam kolejne Twoje zdjęcia, to mnie olśniło, że też będę niedługo do maleńkiego dzieciątka szła i pledu to na pewno nie zrobię, ale taki śliczny obrazeczek z aniołkiem, byłby miłym prezentem. Zabieram się za hafty! Czas nagli. Dziękuję Ci, Krysko za inspirację :)))))
OdpowiedzUsuńJa bym chciała sie nauczyć robić te kwadraciki na pledzik
OdpowiedzUsuńmąz to teraz nie będzie miał odwrotu od spaceru z psiakiem, nawet wichura i super deszcze nie będa straszne w takim kompleice, wyszedł bardzo fajnie:)
OdpowiedzUsuńpledzik jest przeuroczy, napatrzeć się nie mogę!!!
dużo buziaków przesyłam, papa
ja z kolei uwielbiam robić na okrągło :) zdecydowanie bardziej niż później zszywać dzianinę ;)
OdpowiedzUsuńpiękny komplet dla męża, mój też chciałby, ale jakoś nie mogę się zabrać...
uroczy kocyk i rewelacyjne aniołki!!!
Aniołki przeurocze ,ślicznie wyglądają w tych ramkach - szal superowy- kocyk słodziak taka fajna kolorystyka :) ewa
OdpowiedzUsuńWszysko urocze, a pledzik po prostu skradł me serce!
OdpowiedzUsuńPledzik w cudnych kolorkach,można powiedzieć-do zjedzenia!Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOglądam i oglądam... i podziwiam za masę talentów, bardzo przyjemny blog, pozdrawiam, Ewa
OdpowiedzUsuń