WITAM : )))
W MOIM ŚWIECIE Z WEŁNY, LNU I BAWEŁNY......
Dzisiaj trzy anioły. Trochę mikołajkowe, trochę świąteczne :)
Świadczą o tym tkaniny i kolory
Trochę błyszczące, czerwienie, zielenie. Cudowny, cieniutki, delikatny filc. Fantastyczny, bo nie trzeba go zabezpieczać przed strzępieniem:)
Trzeci anioł biedronkowy. Może biedronki, to bardziej wiosenny czas, ale nie mogłam się oprzeć :)))
To już koniec na dzisiaj :)))
Witam serdecznie nowe obserwatorki:)))
Dziękuję za wszystkie komentarze :)
Wszystkich pozdrawiam bardzo, bardzo serdecznie, zdrowia życzę i
DO NASTĘPNEGO RAZU
Kryska ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Cześć :)))
OdpowiedzUsuńAnioły na święta w sam raz :) na inne okazje również :))
Serdeczności Ilona
są prześliczne!:)))
OdpowiedzUsuńidealne na zimową porę i jako ładna świąteczna ozdoba:)
pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie na ocieplacz na kubeczek:)
Trzy siostrzyczki? Przeurocze:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne one!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Tildowe anioły, a teraz odpowiedni moment aby takie właśnie szyć. Biedroneczki są supcio a ten filc to swietna sprawa idealny bo się nie strzępi, tylko ciężko go zdobyć w pastelowych kolorkach. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTu znajdziesz duży wybór http://www.budzikowo.pl
Usuńpozdrawiam:)
Prześliczne!!!
OdpowiedzUsuńOryginalne :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Krysiu za cierpliwość...Te Twoje anioły ile to trzeba włożyć pracy....))))Super. Buziaki pa....
OdpowiedzUsuńJak zwykle, cudne Twoje Anioly. I te kolory i te biedronki... u Ciebie zawsze fajnie.
OdpowiedzUsuńFajniutkie te Twoje Anioły. Nie wpadlabym na to, by szyc z filcu, fajny pomysl.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy poradziłabym sobie z takim wyzwaniem. Super wyszły. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAnielica w zielonym żakiecie jest moją faworytką bezwzględnie:))Chociaż, te czerwienie i biedronki... hmm, no sama nie wiem. Bardzo udane pannice:))
OdpowiedzUsuńFajna trójca:))
OdpowiedzUsuńPracowicie u Ciebie, Krysko Matysko :)
OdpowiedzUsuńcos pieknego!!aniolki sa boskie !!
OdpowiedzUsuńzazdroszcze talentu :))
Krysiu, piękne są Twoje Aniołki! Ubranka z filcu to doskonały pomysł! "Podpatrzę", jeśli pozwolisz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Jasne, podpatruj ile chcesz:)
UsuńPrzez te opaski na włosach wszystkie aniołki skojarzyły mi się z Indianami ;))) Pewnie i Indianie mają dobre duchy czuwające nad nimi :))) Pozdrawiam ciepło :)))
OdpowiedzUsuńjakie znajome te aniołki, zwłaszcza ten w biedronki;)) śliczne są :))))
OdpowiedzUsuńNo to razem mamy sześć:))))))Ależ te Twoje piękne i takie radosne:)I wcale mnie nie dziwi,że nie mogłaś się oprzeć tym biedronkom.Aniołowi z nimi cudownie:)
OdpowiedzUsuńPozdrowień moc.
Wspaniałe:)
OdpowiedzUsuńTrzy gwiazdki świąteczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i miłego dnia życzę :)
śliczne ,najbardziej podoba mi się ta w zielonym kubraczku :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zaglądać do Ciebie - relaksująca muzyka w towarzystwie Anielic to jest to czego mi trzeba na początek dnia..pozdrawiam Ewa:-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy http://wloskieslonce.blogspot.it/
OdpowiedzUsuńdzięki, z przyjemnością:)
Usuń