Witam w moim świecie z wełny, lnu i bawełny ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Mój ogród, to przewaga kwiatów żółtych, przeróżnych odcieni niebieskości oraz różu:)))
Dzisiaj będzie na Ż Ó Ł T O .................. ZAPRASZAM
Lubię układać bukiety z ostatnich kwiatów, których jeszcze nie zważyły poranne przymrozki :))))
Dobrze wyglądają na kuchennym stole :)))
i na salonach ;))))
Kocham żółte kwiaty. Kiedyś w ogrodzie miałam tylko żółte. Potem dosadzałam niebieskie i białe.
Przyszedł czas i na różowe.
Choć kocham wszystkie, nie ma w moim ogrodzie kwiatów czerwonych.
Jakoś ich u siebie nie widzę, choć u innych podobają mi się :))))
Kwiaty czerwone czasami stawiam w wazonach w domu.
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
Chciałam jeszcze pochwalić się wyróżnieniem, które dostałam od ANTONINY
Bardzo cenny blog, zajrzyjcie - http://uantoniny.blogspot.com/
Bardzo Ci dziękuję Antonino, to dla mnie zaszczyt :)))
Teraz powinnam przekazać wyróżnienie (minimum) siedmiu blogom :))))
To dla mnie bardzo trudne, bo wszystkie dziewczyny zasługują na wyróżnienia :)
Jednak regulamin, to regulamin.
Zapraszam do mnie po wyróżnienia właścicielki następujących blogów:)
1. http://handmadebyolga.blogspot.com/
2.http://aqratnie.blogspot.com/
3.http://szydelkobean.blogspot.com/
4.http://przyjemnezpozytecznym.blogspot.com/
5.http://elis-zamiast.blogspot.com
6.http://mojabajka-fredka.blogspot.com/
7.http://anstahe.blogspot.com/
8.http://handmadebymama.blogspot.com/
9.http://takietamrozne-tonka.blogspot.com/
10. http://czarymaryzmaterialu.blogspot.com/
♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥
I to już koniec mojej opowieści o kolorach jesieni, z żółtym w roli głównej :)))
Miło mi, że tak podoba się Wam wykonany przeze mnie pled dla żeniuchów :))))
Cieszę się, że niektórych natknął do działania :)))))
Niebawem zacznę szydełkować pled dla siebie, ale w zupełnie innych kolorach :)
Pozdrawiam Was bardzo, bardzo :)))
i
do następnego razu
Kryska ♥
Piekny bukiet,też kocham takie kwiaty z ogródka. Ceramika z Bolesławca to moje marzenie;)
OdpowiedzUsuńTeż długo o niej marzyłam i wciąż marzę :)))
UsuńGratuluję wyróżnienia :)) bukiet prezentuje się znakomicie na salonach szczególnie :)
OdpowiedzUsuńMiłej środy Ilona
Kwiaty wszędzie wyglądają pięknie :)
UsuńGratuluję Ci wyróżnienia i dziękuję za wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńPiękny masz stół!!! Od dawna na taki choruję , tylko za rozsądną cenę nie mogę znalezć.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Ja swój kupiłam na allegro 4 lata temu :)
Usuńo:)) dziękuje za wyróżnienie:))))) krysiu ja tez kocham kwiaty żółte:))piękne zdjecia,,,a te z serduchem..hihihi-pomyslowe:)
OdpowiedzUsuńTak sobie wymyśliłam i zrobiłam :))))ot, tak po prostu:))))
UsuńŻółte kwiaty są piękne - zawsze wyglądają radośnie i są jak słoneczko w pochmurny dzień :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie :)))
najbardziej kocham żółte tulipany wiosną :)
UsuńPołączenie żółtego z granatową ceramiką - bardzo, bardzo udane :))
OdpowiedzUsuńTo serduszko takie urocze jest ...
Z serca dziękuję za wyróżnienie, jesteś Kochana Krys :**
Ciekawam bardzo tej nowej narzuty :)
Udanego i wesołego dnia życzę :))
Zasłużyłaś na nie :)))
UsuńJak mi pięknie zażółciłaś świat:))) Pięknie, ciepło i wesoło od tych kwiatów się porobiło. Gratuluję wyróżnienia, Krysko. Buziaki.
OdpowiedzUsuńSnow!!!!! jakże miło znowu Cię widzieć :)))))
UsuńPięknie, żółciście i serduszko piękne:)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyróżnienia:)
Pozdrawiam, Marlena
Starałam się, dziękuję :))))
UsuńŻółty bukiet ślicznie się prezentuje zarówno w kuchni jak i "na salonach", a serduszko z liści jest urocze :) Gratuluję wyróżnienia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję za miłe słowa:))))
UsuńAle cudniaste bukiety! I bardzo pasuja do koleczkowego wzoru naczyn.
OdpowiedzUsuńTez lubie zolty i tez ma go sporo w ogrodzie. I czerwony tez lubie i pomaranczowy od tego lata tez w pomaranczowych cyniach.
Ide jeszcze raz popatrzyc na kwiatowa dekoracje.
Zapraszam tyle razy ile tylko zechcesz :))))
UsuńPiękna ceramika ,obiecałam sobie,że się wybiorę w przyszłym roku do Bolesławca na targi.Kwiaty radosne jak małe słoneczka, pozdrawiam równie słonecznie jak u Cibie
OdpowiedzUsuńJuż Ci zazdroszczę:) Ja mam do Bolesławca bardzo daleko :)))
UsuńTe żółte kwiaty wyglądają uroczo.Zwłaszcza w te smętne dni.Piękne aranżacje.Uświadomiłam sobie, czytając Twojego posta,że u mnie również nie ma czerwonych kwiatów:))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia.U Antoniny bywam .Bardzo fajny blog.
Pozdrawiam serdecznie.
dzięki za uznanie , pozdrawiam:)
UsuńPiękne zdjęcia, śliczna kompozycja.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa :))))
UsuńPiękny żółty bukiet a dwa ostatnie zdjęcia cudne:)
OdpowiedzUsuńmiło mi, że Ci się podobają :)))
UsuńGratuluję Ci wyróżnienia i dziękuję za wyróżnienie:))Pięknie się komponuje ten śliczny bukiet z ceramiką:))
OdpowiedzUsuńMoże to zabrzmi nieskromnie, ale ja też się nim zachwycam:)))
UsuńPrzepięknie żółto u Ciebie...i jeszcze w towarzystwie Bolesławca...ależ słodko!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia i bardzo dziękuję.To dla mnie zaszczyt wielki gdy Ktoś,kogo bardzo podziwiam to właśnie mnie wyróżnia :)
Cała przyjemność po mojej stronie :)
UsuńDlaczego ja sie nie dziwię, że dostałaś kolejne wyróżnienie?
OdpowiedzUsuńNo może dlatego, że jestes kreatywna
a może dlatego, że masz talent
ale powodem tez może byc fakt, że jestes otwarta na ludzi,
no chyba, że powodem jest Twój świetny gust,
już wiem, wyróznienie to może być efeket Twojej wielkiej życzliwości
hmmmmmmm...:)podejrzewam, że Antonina sie poznała na Tobie i ma takie samo zdanie jak ja!
post super, lubię żółty a zdjątko z liści jest przepiękne.
Nigdy nie poznałam osoby, która mialaby taki kaprys żeby nie mieć w jakims kolorze kwiatów w ogrodzie, robi wrażenie takie postanowienie!
Tak mi dobrze, tak mi mów:)))) Wcale nie chcę być dzisiaj taka skromna:))))Kocham ludzi i chyba to do mnie wraca:))))
Usuńna pewno wraca:)
UsuńCudności te słoneczka jesienne.U Ciebie jak zwylke pogodnie i ciepło.
OdpowiedzUsuńStaram się jak mogę :)))
UsuńKrysko, połączenie żółcieni kwiatów i bolesławieckiej ceramiki, którą uwielbiam jest wprost idealna. Pięknie to skomponowałaś! :)
OdpowiedzUsuńJa ją też uwielbiam:)))dzięki :)))
OdpowiedzUsuńPodziękowania wielkie za wyróżnienie... jest mi bardzo, bardzo miło :-) Oczywiście gratuluję też Tobie!
OdpowiedzUsuńFajny masz stół, fajną masz kuchnię... ale jakże inną od mojej :-)
Przyjemność to dla mnie, sprawiać innym przyjemność:)))))dzięki:)
Usuńpięknie i optymistycznie!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne masz kwiaty. Twój ogród musi być śliczny...
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia i pozdrawiam serdecznie:)
dzięki, dzięki, dzięki :)))
UsuńKrysiu dziękuję Ci serdecznie za tak cudowne wyróżnienie !!! Jestem uradowana, szczególnie, że to Ty mi je przyznałaś :) Dziękuję !!!
OdpowiedzUsuńps bałabym się moje dzieci do Twojej kuchni wpuścić, bo pewnie już nie byłaby taka ładna ;) ... zakochałam się w tym imbryczku w kropeczki :) Cudny jest :)
To nasza, rodzima, ceramika z Bolesławca, uwielbiam ją :)))), ale te stare, pierwsze wzory:)))) Te najnowsze już do mnie nie przemawiają :)
UsuńI ja uwielbiam żółty kolor w ogrodzie,. Widać z daleka, daje cudowne żółte "plamy", ożywia, energetyzuje, ociepla:)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuńciekawe zdjęcia, gratuluje wyróżnienia!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wyróżnienie ,bardzo mi miło :))
OdpowiedzUsuńPiękny żółty bukiet :)
Uwielbiam takie bukiety :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam jesiennie
Ada
Krysiu :) Piękne kwiaty... u mnie dziś przymrozek więc już pewnie z połowy opadną płatki...ale co ja widzę czyżby ceramika Bolesławiec? Moja ulubiona przyznam :) śliczny komplet :) buziaki - Ania
OdpowiedzUsuńTak, Bolesławiec:) Marzy mi się jeszcze zastawa obiadowa, ale......:)
OdpowiedzUsuńHmmm, a ja sie do żółtych za wyjątkiem słoneczników przekonac nie potrafię, białe i niebieskie TAK zawsze + maki i słoneczniki ;)))
OdpowiedzUsuńChociaż jak patrzę na te kwiaty i czuję na grzbiecie dzisiejsze temperatury, to nie powiem... grzeją ;)))
Grzeją, grzeją:) dla mnie są bardzo energetyczne. Słoneczniki też kocham. Zresztą lubię wszystkie kwiaty i nie wyobrażam sobie bez nich życia :)
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie znów zrobiło się słonecznie ,ciepło i miło-dziękuję.Pozdrawiam Ewa:)
OdpowiedzUsuńJakże mi miło, dzięki:)))
OdpowiedzUsuńŚliczny bukiet-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie też dużo żółtych kwiatów w ogrodzie. Twój bukiet jest śliczny i pięknie pasuje do fajansowego kompletu. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńPiękna żółta Twoja jesień...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia, porcelanka super. Podrowionka.papa
OdpowiedzUsuńTakie zestawienie kolorystyczne to jest to co lubię najbardziej. Ja mam fajans z Włocławka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się żółć w ogrodzie i w domu.Wszędzie pasuje!Ładny masz komplet stołowy,sama przyjemność z niego korzystac.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńpięknie to za mało powiedziane! bukiet z żółtych radosnych kwiatów i granatowa porcelana w białe grochy wygladają wręcz rozkosznie!!:)przyznam,że pierwszy raz widzę tak piękną porcelanę :))
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia !!:)
PS.to śmieszne i żałosne zarazem "bo co ludzie powiedzą, a co powie ksiądz???????"całe szczęście u nas księża już dawno nie są żadnym autorytetem moralnym,a kościoły na ogół zamknięte,albo otwarte świecą pustką:)
Bukiet śliczny!!! Ja też bardzo lubię żółte kwiaty w ogrodzie, nawet jak pada deszcz, czy jak jest pochmurno to one ożywiają ogród zastępując słonko:)))
OdpowiedzUsuńMuzyczka super!!!
Pozdrawiam cieplutko, życzę miłego dnia:)))
Kompozycje mistrzowskie. Pierwszy raz tu jestem - bardzo ciekawy blog.
OdpowiedzUsuń