Zaczęłam po mojemu, tradycyjnie, od góry.
Łatwiej rozplanować dziurki. Trzeba tylko dobrze rozliczyć oczka.
Ciężko mi się dziergało, bo włóczka pruta, lekko podfilcowana.
Druty nr 7, ściągacze na nr 6. Po dłuższym dzierganiu bolały mnie dłonie.
Uporałam się jednak i oto efekt końcowy
Na koniec mój znak rozpoznawczy
Sweter gotowy, już u właściciela.
I to już wszystko na dzisiaj
................serdeczności
...................... kryska ♥
Piękny sweter w cudownym kolorze:)
OdpowiedzUsuńDla kobiety, taki sportowy, tez mógłby być. Upór opłacał się. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńFajny
OdpowiedzUsuńRobiłam kiedyś taki sam i wujowi bardzo się podoba bo jest nie brudzący:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny sweterek.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wow, ależ masz tempo Krysko. Jeden sweter po drugim. Bardzo podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Fajny melanżowy sweter Ci wyszedł
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie taki mały cud,prujesz i tworzysz nowe, wspaniałe dzieło.Ciepły sweter w sam raz na noszenie mam nadzieje już bez grubych kurtek.Pozdrawiam bardzo ciepło
OdpowiedzUsuńTakie swetry kojarzą mi się z dzieciństwem, świetny :-)
OdpowiedzUsuńTe ha quedado muy bonito!!
OdpowiedzUsuńMnie się wydawało,że jak grube włóczka i druty,to robota mniej męcząca i szybsza,a tu trzeba większy ciężar trzymać w rękach.Fason wybrałaś idealny na coś takiego,sweter ładnie wygląda i jest wygodny,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper na pewno będzie zadowolona...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńWyszedł rewelacyjny , uwielbiam ten zestaw kolorów. Wszystkie Twoje prace są zawsze gustowne. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńŚwietne wykończenie pod szyją!
OdpowiedzUsuńFajny, taki klasyczny sweter. No właśnie tak to jest z tym dzierganiem, że wszystko ładnie ,pięknie a rączki bolą ;) Ja ostatnio na 3 mm dziergam i jak za długo podziergam to też łapki mi się dają we znaki. Chyba powinni nam szkodliwe płacić, hm ... tylko kto ?
OdpowiedzUsuńŚwietny sweterek .Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńNie tylko baaaaardzo gruby, ale także baaaardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńPiękny sweter uplotłaś. Bardzo efektowny. Jak to w życiu, coś za coś-z grubej wełny ciężko, ale za to szybko. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPrzesliczny sweter.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńkocham Krysiu Twoje dziergadła, piekne ostatnie sweterki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetny sweter. Takie melanżowe dzianiny są teraz bardzo modne. Można wykorzystać róże resztki włóczek i połączyć je w ciekawe zestawienia kolorystyczne.
OdpowiedzUsuńsuch sweaters remind me of my childhood, great :-)
OdpowiedzUsuńหนังออนไลน์