Kochamy je i staramy się spędzać tam jak najwięcej czasu.
Szkoda, że nie da się zrobić zdjęcia zapachom bzów i jaśminów, ptasim świergotom, szumowi wiatru i pluskowi wody w pobliskim Wieprzu :)
To by dopiero była poezja :)
Pokażę Wam kilka zdjęć tego, co, na szczęście, można uwiecznić. Zrobiłam je dzisiaj rano.
Od strony północnej posadziłam przy domu paprocie i odporne na wszystkie mrozy świata białe hortensje
Firaneczki we wszystkich oknach, to moje dzieło.
Wszystkie roślinne nasadzenia, to nasze dzieło.
Mamy swoją kapliczkę. Osobiście ją zaprojektowałam. Wykonał zaprzyjaźniony stolarz tubylec Jan.
Betonowy płot już zastaliśmy, ale skutecznie dość zarasta go dzikie wino
Rzeźbę Chrystusa Frasobliwego wypatrzyłam w Cepelii. Marzyłam o takiej. Taka właśnie miała być.
Stara obórka służy nam za skład drewna do kominka i wszelakich innych bardziej i mniej potrzebnych rzeczy
Bardzo, bardzo stary wóz dostałam od koleżanki jako dowód wdzięczności za zaprojektowanie jej ogrodu
( to moje hobby)
Ta stara studnia, to atrapa, ale cenna, bo wiąże się z nią długa, ciekawa historia. Piłam z niej wodę, kiedy byłam bardzo małą dziewczynką :)
Teraz zapraszam Was do środka
Wchodzących wita napis:
Jest mojego autorstwa. Może to sztuka nie najwyższych lotów, ale moja własna.
Trzy wiklinowe żyrandole ozdobiłam kordonkowymi koronkami. Na zdjęciu jeden z trzech.
Po wnętrzu wiejskiego siedliska oprowadzę Was przy najbliższej okazji.
I to już koniec mojej opowieści o pewnym miejscu na Ziemi
Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze pod ostatnim postem :)
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i do następnego razu :)
Już się prawie rozgościłam a tu proszę muszę poczekać / w nas się mówi w sieni/ do nastepnego posta.Ale tam na zewnątrz masz pięknie - domyślam się ,ze w środku wprost anielsko - zreszta juz jakąś Anielice wypatrzyłam kontem oka.Pozdrawiam Ewa:)))
OdpowiedzUsuńPięknie tam u Ciebie. Sielsko i anielsko.
OdpowiedzUsuńKrysiu kochana rzuciłabym doczesną egzystencję i zamieszkałabym tam na stałe!
OdpowiedzUsuńMagiczne miejsce!
Buziak!
Piękny masz ten zakątek taki swojski :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńPięknie, swojsko, sielsko i anielsko....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOch, to jest coś, o czym marzę. Może w następnym wcieleniu. ;)
OdpowiedzUsuńCudnie masz!
Piękne i bardzo ciekawe miejsce.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajne, sielskie siedlisko... i te firaneczki w oknach... a ta stara pompa... oj mogłabym dalej wymieniać!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczne miejsce.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie tam u Ciebie. Czekam na dalsze zdjęcia.
OdpowiedzUsuńAle pięknie, bardzo mi się podoba! Uwielbiam jak jest tak swojsko! firaneczki obłędne! Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńMasz cudowny kawałek swojego świata na tej ziemi.Przecudne miejsce gdzie można się zgubić przed złym światem i ludźmi.Krótko powiedziawszy takie spa dla ciała i ducha.Serdecznie gratuluje Ci takiego miejsca,pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńmam Cię, ale się zamotałam z tymi blogami:D a zdjęcia przypomniały mi wakacje u Babci!
OdpowiedzUsuńmały prawdziwy świat :)
OdpowiedzUsuńKrysko, Ty nigdy nie przestaniesz mnie zadziwiać! :-) Jesteś prawdziwą Mistrzynią od Zadziwień :-), jeśli można tak powiedzieć. Od razu wiedziałam, że firaneczki zrobiłaś sama, bo to oczywiste! :-), no cudnie tam. Ten wóz tylko taki niezagospodarowany, ale wierzę, że jeszcze nas zadziwisz :-)
OdpowiedzUsuńMieć takie miejsce, to prawdziwy skarb. Czuję się zaproszona do dalszego zwiedzania, więc czekam na kolejne zdjęcia.
Życzę Ci tam samych szczęśliwych chwil. Pozdrawiam.
Do bólu pięknie!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńOjj, tylko pozazdrościć! Pięknie :)
OdpowiedzUsuńJak tu pięknie sielsko i anielsko:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne miejsce, dbasz Kochana o wszelkie szczegóły.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie miejsca, cudnie ..............:)
Pozdrawiam cieplutko :)
Piękne miejsce... z duszą... i widać rękę zdolnej gospodyni :))
OdpowiedzUsuńPaprocie i hortensje pod oknami mnie zauroczyły. No i okiennice, zawsze o nich marzyłam.
OdpowiedzUsuńMarzenie i bajka!!!! Prawdziwy zaczarowany świat u mojej babci!pozdrawiam i dziękuję
OdpowiedzUsuńUwielbiam TAKIE klimaty i mogę tylko powiedzieć patrząc "chwilo trwaj":)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jakże ja Ci tego zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie miejsca,gdzie czuj jest zapach starego drzewa,minionego wieku itp.Nowoczesność jest nijaka,a starość piękna.
Czekam na wycieczkę po wnętrzu z niecierpliwością.
aha
możesz napisać gdzie jest to siedlisko?
Na Roztoczu, między Zwierzyńcem, który należał do Ordynacji Zamojskiej i był siedzibą młodego hrabiego Jana Zamoyskiego, ostatniego Ordynata, a Krasnobrodem, gdzie znajduje się pałac Leszczyńskich z XVII wieku.
UsuńMiejscowość nazywa się Bondyrz i leży w dolinie Wieprza.
Obecnie syn Ordynata hrabiego Jana Zamoyskiego, Marcin Zamoyski , jest prezydentem miasta Zamość (woj. lubelskie). Założycielem i właścicielem Zamościa( 1580 ) był pra, pra, pradziad wyżej wspomnianych Hetman Wielki Koronny Jan Zamoyski, przy królu Batorym. Mogłabym więcej, ale odsyłam Cię do Wikipedii:)pozdrawiam :)
jeju to ja mam blisko ,mieszkam w Chełmie
UsuńNo,Kochana!Teraz już się od nas nie odczepisz!Będziemy molestować-co urosło?Jak duże?Co dokupiłaś?Co odnowiłaś?Czy często tam jeździcie?itd.itp.
OdpowiedzUsuńBaaardzo Ci zazdraszczam tej chatki jak z bajki!Firaneczki przecudne!Co do wozu,to znajoma postawiła na nim mnóstwo doniczek z kwiatami i świetnie to wygląda.Pozdrawiam
Widzisz, ogród kwiatowy, mam w mieście. Tutaj chciałam mieć działkę leśną, stąd drzewa, krzewy, paprocie, konwalie. Wplatam w to trochę kwitnących bylin, ale typowo wiejskich ( malwy, marcinki itp). Najchętniej przynoszę do ogrodu to, co kwitnie za płotem:)
Usuńcudnie u Ciebie Krysiu:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObórka jest bardzo malownicza, my swoją nazywamy drewutnią. A te firaneczki w doniczki z kwiatami przeurocze. Całość cudna i jestem całkowicie za wiejskimi kwiatkami. Moje malwy niestety mi chorują po zimie i nie wiem czy coś z nich będzie, ale marcinki są niezniszczalne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU nas generalnie wszystko rośnie słabo, boć to pani same piachy:)pozdrawiam
UsuńKRYSIU JAKIE CUDNE MIEJSCE:)))))))JUZ CZEKAM NA DALSZE ZDJĘCIA:))
OdpowiedzUsuńPiękne to siedlisko macie. Czekam na dalszy ciąg fotek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agnieszka
Ale cudnie!!!! jejku zazdroszczę, marzy mi sie taki sielski kącik!!!
OdpowiedzUsuńFajne klimaty , takiego wozu i pompy tylko mogę pozazdrościć :) Twoje ozdoby idealnie wkomponowują się w całość
OdpowiedzUsuń