........... jedne mrożę, inne suszę
Dzisiaj rzecz będzie o lawendzie.
Od jakiegoś czasu suszyła się na tarasie.
Dzisiaj postanowiłam ją zagospodarować.
Powstał lniany woreczek z lawendowym hafcikiem w kształcie serduszka.
Już kiedyś taki hafcik wykonałam, ale była to ZUPEŁNIE INNA WERSJA
Dzisiaj jest taka
Woreczek z suszoną lawendą.
Gdyby można było wraz ze zdjęciem przesłać ten oszałamiający zapach.
Takie malutkie kwiatuszki, a wydzielają tak intensywną woń.
Wystarczy dotknąć, poruszyć, a nos nie nadąża , nie ogarnia.
Myślę, ze sprawi przyjemność pewnej bardzo miłej osobie, do której niebawem trafi :)
♥
I to już wszystko, co chciałam dzisiaj pokazać.
♥
............................... do następnego razu
............................... do następnego razu
serdeczności .................
.............. kryska ♥
Śliczny hafcik, lubię takie haftowane drobiazgi :)
OdpowiedzUsuń♥
UsuńPiekny woreczek, szkoda ,że zapachu nie czujemy :-)))
OdpowiedzUsuńoj, szkoda:)
Usuńlubię lawende ,a jeszcze tak przechowana w takim pieknym woreczku,to już bardzo lubię.
OdpowiedzUsuń♥
Usuńpiękny woreczek:)) a radochę na sprawi:)))
OdpowiedzUsuńAle piękny hafcik ,bardzo delikatnie zdobi ten woreczek i wstążeczka pod kolor .
OdpowiedzUsuńWspaniałe pachnidło -szkoda że nie Masz takiej mocy przesyłania zapachu.
Pozdrawiam Ewa
ja też żałuję :))))
UsuńPiękne serduszko. Materiał na woreczek fantastyczny. Wszystko razem do siebie dopasowane. A zapach....No cóż- wielka szkoda, ze nie przenika przez ekran monitora:-). Serdeczności Krysiu i uściski dla Hani.
OdpowiedzUsuńPiękny woreczek ze ślicznym haftem Ja osobiście nie lubię zapachu lawendy w domu, choć ta roślina bardzo mi się podoba, jak i różne bibeloty, na których jest wymalowana, czy też wyhaftowana. Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie :) http://wharmonii.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńPiękny woreczek z delikatnym subtelnym haftem, przyjemnie popatrzeć na takie cudo. Szkoda, że nie czuć tego lawendowego zapachu :).
OdpowiedzUsuń♥
UsuńTo, że posiadanie takiego pachnący woreczka sprawi przyjemność obdarowanej osobie nie budzi żadnej wątpliwości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
mam nadzieję:)
UsuńOj, ależ piękne :)
OdpowiedzUsuńZa zdjęcia (a raczej brak ładnych n moim blogu już się dostało domowemu fotografowi.
Pomimo tego, ze nieobecny to usprawiedliwiony...
A haft urzekający.
Chyba po serii udziergów pora na wyciągnięcie muliny.
fajnie, jak jest taka możliwość:)
UsuńUwielbiam lawendę. Woreczki z pachnącym suszem umieszczam gdzie się tylko da.
OdpowiedzUsuńObdarowana osoba, na pewno się ucieszy :)
Piękny drobiazg zawsze sprawia radość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
dzięks:)
UsuńŚliczny !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Woreczek piękny , haft przecudny !!!!! Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń♥
UsuńŚliczności
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńUroczy woreczek:)))pozdrowionka:)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńPiękny woreczek :) Szkoda, że ja nie potrafię haftować, moja lawendę wsypuje do zwyklaczków :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
te woreczki cudowne :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy pachnący drobiazg:)
OdpowiedzUsuńCudny lawendowy woreczek :-) Piękny hafcik :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent.
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczny i pachnący:) Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńPrześliczne to lawendowe serduszko i cały woreczek:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uroczy drobiazg.
OdpowiedzUsuńTakich pachnących ślicznych woreczków nigdy za wiele :) Też się przymierzam, bo z wojaży przywiozłam sobie lawendę i w końcu mam ci ją...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :-)
Pięknie "zagospodarowałaś"lawendę ten woreczek z delikatnym hafcikiem całą zimę będzie cieszył aromatem lawendy .Wyobrażam sobie jak pięknie pachnie :)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam już październikowo:)))
Krysiu, woreczek uroczy, piękne zdjęcia i ten zapach lawendy...Pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuńNie muszę Ci chyba pisać,że lubię lawendę:))))))?
OdpowiedzUsuńW cudnym woreczku będzie zdobić czyjś pokój.Aż zazdroszczę:)