Machina ruszyła !
Pokazywałam Wam kilka postów temu moje drobne hafciki krzyżykowe.
Dzisiaj skończyłam.
To pierwsze, z moim monogramem, to
poduszeczka na igły i szpilki
Moja wprawka hafciarska.
Musiałam poćwiczyć, zanim przystąpiłam do wykonania bardzo ważnej pracy, która będzie potrzebna
W DNIU
PANNIE O WDZIĘCZNYM IMIENIU
I KAWALEROWI O RÓWNIE WDZIĘCZNYM IMIENIU
NASTĘPNA PODUSZKA,
ale ani na igły, ani na szpilki
Do tej poduszki doszyłam wstążeczki
Do tych wstążeczek w dniu X zostaną przywiązane
OBRĄCZKI
Dzisiaj obrączka jest jedna, moja, bo druga gdzieś wsadzona, a narzeczona para jeszcze obrączek nie ma :)))
W kościele obrączki, na tejże podusi, poda młodej parze pewien przystojniak w wieku lat 9, który zgodził się na to z radością.
Potem , podusia rozbrojona, powędruje w ramki i na ścianę, ale już pod innym adresem :))))))))))))
Projekt jest mój od początku do końca.
I to już koniec mej opowieści o poduszkach i hafcie krzyżykowym:)
Pięknie dziękuję Wam za achy;) i ochy;) pod adresem malowideł, mojego autorstwa, na suchym tynku:))))
Naprawdę jestem bardzo miło zaskoczona:))))
Witam serdecznie moich nowych gości:)
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego razu :)))
Krysiu podusia przepiękna jakże będzie miłym dodatkiem w tym uroczystym dniu! ;)
OdpowiedzUsuńA i jeszcze chciałam pochwalić tą różaną poduszkę!
Jest niesamowita! I ciągle zapominam napisać ach! jaka jesteś piękna w stokrotkach! ;)
Buziak!
Dziękuję:)
UsuńI pod tym postem w komentarzu nie pzostaje mi nic innego jak wykrzycieć gromkie och i ach !!!!!Na piekny dzień- piekna podusia wykonana matczyną reką cóż może być piekniejszego ?
OdpowiedzUsuńJaka śliczna! Ja jak szukałam ładnej poduszeczki na obrączki to zrezygnowalam i wybrałam srebrna tacę, bo były albo czerwone serca, albo takie z farbankami w ilości maksymalnej! A ja wole delikatną prostotę, a czasu na zamówienie nie było bo się za późno pokapowałam :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)))
OdpowiedzUsuńPięknie Ci Kochana te hafciki wychodzą :)
OdpowiedzUsuńMłodzi na pewna będą zachwyceni ...
Pozdrawiam ciepło :)
ŚLICZNE! A dla Młodych bardzo miła pamiątka!
OdpowiedzUsuńKrysko ale Ty jesteś twórcza, podziwiam Cię za niebywałą kreatywność.
OdpowiedzUsuńSerce poduszeczka bardzo udana,pozdrawiam
Piękna pamiątka będzie.śliczny haft. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDobrze wszyscy wiemy, że to nie tylko piękny haft i wspaniały pomysł, ale Twoja miłość będzie trzymać te obrączki. Zawsze poruszają mnie takie akcenty i lubię "dorabiać filozofię" jak mawia mój mąż.... :-))) Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWiem coś o tym, ja też bardzo często dorabiam ideologię, in plus oczywiście :))))dzięki za miłe słowa :)Pozdrawiam:)
UsuńPięknie zrobiłaś te podusie - cudowna pamiątka na długie lata. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle super pamiątka będzie :))
OdpowiedzUsuńPodusia jest piękna :)) i będzie śliczną pamiątkaą z tego dnia:)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńPiękne hafciki:)
OdpowiedzUsuńPoduszeczka na obrączki...śliczna. Na igiełki i szpileczki przypomina mi czasy, gdy moja Babcia szyła i takową, oczywiście nie tak śliczną, posiadała...Babci była w kształcie serduszka, obleczona czarnym flauszem z zawieszką u góry serca. Wieszała ją przy maszynie do szycia, maszynie firmy SINGER z 1933 roku:) Niestety, ani podusia, ani maszyna się nie zachowały...
OdpowiedzUsuńSerdeczności zasyłam:)
Que bonitos bordados!!! me encantan!!!!! besos
OdpowiedzUsuńŚliczna poduszka.Piękna pamiątka :) Igielnik śliczny
OdpowiedzUsuńPiękna poduszeczka wykonana z sercem i miłością:)Młodzi będą mieli wspaniałą pamiątkę. A Tobie na pamiątkę zostanie wprawkowa poduszeczka ,równie śliczna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Gratuluję projektu i wykonania, poduszeczka jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńO kurczę, to haftować też umiesz? Ja nie mogę! Idę sobie posiedzieć w kąciku i pochlipać, że takie ładne i wcale nie przeze mnie zrobione :))) Uściski.
OdpowiedzUsuńI jeszcze parę innych rzeczy też całkiem nieźle mi wychodzi :)))))))))))))))))O tym, że potrafię haftować krzyżykami, dowiedziałam się niedawno, czyli w bardzo słusznym wieku :))))Nic straconego Snow:)pozdrawiam Cię :)
UsuńPrzepiękne hafciki!
OdpowiedzUsuńMarzy mi się obrus krzyżykiem,ale czasu nigdy nie mam żeby się zabrać za niego.Już nawet nie wiem gdzie ja wzór z ostrokrzewem podziałam tak odległe to zamiary...
Na pewno będzie to najlepszy prezent ślubny:)))
OdpowiedzUsuńnajpiękniejszy prezent!!! gratuluję pomysłu! igielnik uroczy!
OdpowiedzUsuńKrysiu, pomysł fantastyczny, a wykonanie bajeczne! świetnie to obmyśliłaś!!! Pozdrawiam z zapachem lata.
OdpowiedzUsuńp.s
mam nadzieję , że pancakes smakowały:))) całusy
Super pomysł i wykonanie :) Bardzo urocza podusia :)
OdpowiedzUsuń*♥*
OdpowiedzUsuńWspaniala podusia, ktora bedzie wyjatkowa pamiatka na lata dla Mlodej Pary!
OdpowiedzUsuńZwyczaj z obrączkami na podusi znam z Belgii,dobrze,że i u nas się przyjął.Twoja jest elegancko ozdobiona i do tego będzie spełniać baaardzo ważną funkcję!
OdpowiedzUsuńpieknie sobie to Krysiu wyhaftowalas - projekt BOMBA!!!!
OdpowiedzUsuńNarzeczeni napewno beda zadowoleni :)...
Ja juz im zazdroszcze,
pozdrowienia sle