Musiałam przesadzić wiele bylin. Wiele muszę dosadzić. Przesadzałam też wiosenne cebulowe, niektóre w trakcie kwitnienia, inne z dużymi pąkami kwiatowymi. Najważniejsze, że się na mnie nie obraziły, bo pięknie kwitły i kwitną.
Trawnik wcześniej miał nieregularny kształt. Widać to po plamach gołej ziemi.
Plama na środku, to wypalona trawa. ........ ale o tym szaaaaaa.
Trawa wszędzie już posiana, a na dzień dzisiejszy już ma ok. 1 cm wzrostu.
Po lewej od ułożonych płytek powstały dwie duże rabaty kwiatowe. Po prawej również duża rabata, połączona z ogródkiem ziołowym. Oczywiście dobór roślin jest nieprzypadkowy, bo rabata po prawej jest nasłoneczniona cały dzień, a obie po lewej mają słońce do południa, potem już tylko głęboki cień.......widać go na zdjęciu powyżej.
Płotki wiklinowe w kilku miejscach utrudniają życie mojemu psu, ale musi nauczyć się nowych ścieżek. Myślę, że szybko to przyswoi.
Drzewko po prawej, w kółeczku, to kremowo-żółta magnolia, która mam nadzieję przetrwa zapowiadany przymrozek. Drzewko po lewej, to rajska jabłonka.
Ogród rekreacyjno/wypoczynkowy oddzieliłam od ogrodu użytkowego bukowym żywopłotem.
Jeszcze rozgardiasz, jeszcze płyty nie w tych miejscach co powinny być, ale uzbroiłam się w cierpliwość.
Jest dobrze.
Relacja z remontu ogrodowego zakończona :)
............ serdeczności
.........kryska ♥
PS....marzę już o tym, żeby wrzucić coś na druty :)
Nie da się szybko zmienić ogrodu,ale jeżeli masz przemyślaną koncepcję, to stopniowo ją wdrożysz,powodzenia!
OdpowiedzUsuńDzięki Iwonko:) Koncepcja jest.....całą zimę nad nią "pracowałam" Pozdrawiam
UsuńJuż jest pięknie. Gdy ciągle coś zmieniamy, tzn, że ogród letnie razem z nami 🙂
OdpowiedzUsuńKwitnie... Zamiast letnie
UsuńNo właśnie:) a już miałam pytać, co znaczy letnie? Pozdrawiam
UsuńJuż niedługo będzie slicznie.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać:) pozdrawiam
Usuńja jeden zakątek wyprodukowałam w zeszłym roku...w tym czeka mnie kolejna część ogrodu...fajne są takie zmiany...mimo trudu-powodzenia:))
OdpowiedzUsuńJest dobrze, dzięki Qrko :)
UsuńOj, napracowałaś się!!! Efekty zmian już widać, roślinkom chyba ta reorganizacja się spodobała skoro, mimo nieodpowiedniej pory przesadzania, kwitną. Ale najważniejsze, że Ciebie ta zmiana cieszy. Żółtej magnolii Ci zazdroszczę, bo już nie mam miejsca, by taką posadzić. Ciepło pozdrawiam, Marta:)
OdpowiedzUsuńJak dobrze poszukasz, to na pewno znajdziesz miejsce....warto:) pozdrawiam
UsuńJest pieknie Krysiu. Podziwiam Twój zapał i ogrom pracy, jaki wkładasz w ogród. Goraco Cie pozdrawiam. Osobne uściski dla Małej Ogrodniczki, która dzielnie Ci pomaga:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu za uściski dla, już nie tak małej, pomocnicy. Ciągle mnie pogania " babciu...idziemy lobić lobotę". Najwięcej frajdy sprawia jej podlewanie kwiatków. Pozdrawiam również Twoje przecudne wnuki:)oraz Ciebie:)wiosny w sercu!
UsuńKrysiu, masz bajkowy i bardzo zadbany ogród. Dużo pracy w niego wkładasz. Teraz to nic tylko siadać i releksować się z drutkami. Pozdrawiam pięknie!
OdpowiedzUsuńNo właśnie....muszę poszukać jakiejś fajnej włóczki:) Dziękuję, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPomimo remontu wiele kwiatów już pięknie kwitnie co bardzo cieszy oko:) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie :-) Niezmiennie zachwyca mnie Twój ogród :-) A teraz będzie jeszcze piękniej :-)
OdpowiedzUsuńA na druty przyjdzie jeszcze czas.
Pozdrawiam serdecznie.
Nigdy nie miałam ogrodu, zachwyca mnie każda trawka, każdy kwiatek i listeczek :) Na pewno wiele radości i satysfakcji będziesz miała, gdy już doprowadzisz do finału, a ogród się odwdzięczy bujnością zieleni i kwiecia :)
OdpowiedzUsuńJaką masz piękna wiosnę ....U mnie jest wszystko opóźnione...Dzisiaj znowu był w nocy mróz...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńUUUU bedzie cudownie i idealnie. Już tak jest :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji projektu. Na pewno będzie pięknie :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie i dużo pracy, u nas to samo, ciągle coś, ale taka praca to sama przyjemność i zdrowie, bo jest na co popatrzeć i co zjeść z własnego warzywniaka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtak wygląda raj na ziemi!
OdpowiedzUsuńAch, uwielbiam tę wiosenną krzątaninę! Pięknie oddałaś ją swoim postem. Chętnie przyjrzałabym się bliżej Twojemu warzywnikowi :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń