Na blogu u Qrki ( klik ) natknęłam się na książki Małgorzaty Gutowskiej - Adamczyk " Podróż do miasta świateł".Coś mnie tknęło.
Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłam, było odwiedzenie strony empik.com w celu odnalezienia książek ze strony Qrki. Tam dowiedziałam się, że najpierw należałoby przeczytać trzytomową sagę
"Cukiernia pod amorem".
Zapoznałam się z krótką recenzją i już wiedziałam, że muszę tę trylogię przeczytać.
Wszystko szło po mojej myśli, bo te książki jakby czekały na mnie w mojej bibliotece. Wróciłam do domu i od razu wzięłam się za czytanie.
Prawdziwie nie mogłam oderwać się od lektury. Od razu pokochałam bohaterów tej powieści. Chciałam o nich wiedzie jak najwięcej.
Mówią, że ciekawość, to pierwszy stopień do piekła. Według mnie, to teoria dla leniuchów. Dla mnie ciekawość, to pierwszy stopień do wiedzy.
Napisałam do Pani Małgorzaty Gutowskiej - Adamczyk na fb. Chciałam dowiedzieć się kilku rzeczy o bohaterach sagi " Cukiernia pod amorem".
Pani Małgorzata odpowiedziała jeszcze tego samego dnia. W ten sposób nawiązałyśmy kontakt i wymieniłyśmy między sobą kilka krótkich "liścików".
Dostałam od Pani Małgorzaty przesyłkę, a w niej niespodzianki.
książka " Serenada, czyli moje życie codzienne" oraz kilka gadżetów.
W książce cenna dla mnie dedykacja
dedykacja od autorki................. czego chcieć więcej?
Pani Małgorzato ......... raz jeszcze dziękuję z całego serca ♥
Pozdrawiam Panią Małgorzatę oraz wszystkich, którzy tu zaglądają.
.............. serdeczności
......................... kryska ♥
Jutro pobiegnę do biblioteki, ciekawość to bardzo szybki doradca. A jestem zaintrygowana...:)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie Krysieńko! ;)
OdpowiedzUsuńKrysiu ja jestem zakochana w książkach Małgosi:))...ostatnio czytałam Fortunę i namiętności-klątwa:))) szukam drugiego tomu:)) polecam!!!
OdpowiedzUsuńMoje gratulacje. mało kto by się nie poznał, że fajna z Ciebie kobieta. Cieszę się razem z Tobą :)
OdpowiedzUsuńWow... no po prostu wow...
OdpowiedzUsuńGratuluję Kochana :-) Wspaniałe prezenty dostałaś :-) Uwielbiam tą autorkę i nie mogę się doczekać, kiedy przeczytam kolejne jej książki :-)
A "Cukiernię" i jej kontynuację przeczytałam jednym tchem...
Pozdrawiam serdecznie.
Łał, nie wiem co powiedzieć. Trzeba się odważyć i wtedy się góry zdobywa i książki z dedykacjami.
OdpowiedzUsuńSkoro polecasz, koniecznie muszę poznać książki tej autorki.
Pozdrawiam. Ola.
Ja też MUSZĘ poznać te książki! Taka reklama to jest to ... co lubię. Ciekawe czy w mojej bibliotece znajdę :)
OdpowiedzUsuńParę lat temu, w Karpaczu( tam jest fajna księgarnia) miałam ją w ręku i już, już... prawie ją kupiłam ale zdecydowałam się na inna książkę. Nie żałuję bo też fajną :) Teraz mi o niej przypomniałaś. Przeczytam.
OdpowiedzUsuńPrezent dostałaś piękny. Dedykacja od autorki... zazdroszczę ale gratuluję z całego serca :)
Pozdrawiam serdecznie.
Jaka miła niespodzianka, fanie tak znać autorkę :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
O, jak miło! Literaci też ludzie :))) Wiem to skądinąd ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę Ci mnóstwa pozytywnych wrażeń czytelniczych :)
Takie to miłe:))) Zaraz przypomniała mi się historia z moim synem, który w gimnazjum wysłał maila do Amerykanina, autora książki o meteorytach, że się tym interesuje i zbiera różne minerały i znalazł coś co może być podobne do meteorytu. Po dwóch tygodniach otrzymał odpowiedź i przesyłkę z książką, napisał tylko miejscowość i dotarła do nas. Bardzo sympatyczna historia, chyba coś słyszałam o tej książce. Muszę coś przeczytać, bo ile można spędzać czasu w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńtez nie mogłam sie oderwac od tej sagi, pochłonęłam wszystkie ksiązki w kilka dni.Piekny prezent
OdpowiedzUsuń