Susza, susza i jeszcze raz susza. Deszcz mija moje miasto, mój ogród. Rano zasiliłam część roślin gnojówką z pokrzyw. Okropny zapach, ale i tak nie siedzimy na dworze, bo jest na to za zimno. Mam nadzieję, że gnojówka zrobi swoje, a moja rodzina z tego skorzysta.
Dzisiaj zdjęcia kwiatów. Uwieczniam je, aby mieć co oglądać zimą, albo zakładając czarny scenariusz, gdy wszystko szybko przekwitnie lub wyschnie z powodu suszy.
♥
♥
♥
♥
♥
♥
♥
♥
♥
I to już ..........K O N I E C .........zdjęć na dzisiaj
idę podlewać
....................serdeczności
..........................kryska ♥
Znam wszystkie oprócz ostatniego:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńostatnie to szałwia, tzw. żeleźniak
UsuńNie będzie tak źle skoro podlewasz.Deszczu życzę:).
OdpowiedzUsuńmam taką nadzieję:) pozdawiam
UsuńFajne zdjęcia...U mnie zimnica 5C i deszcz...Nie mogę się cieszyć ogrodem....Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńCoś ta pogoda nam figle płata, niestety:( pozdrawiam
Usuńcudne ujęcia :)
OdpowiedzUsuńdzięki, pozdrawiam:)
UsuńŚliczne kwiatki. Czekam na kosmoski aż zakwitna bardzo je lubie,są wspomnieniem po babci. Życzę dużo deszczu, nas też omija od dwóch tygodni niestety padać nie chce . pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pojawi się biały kosmos, bo do tej pory same różowe:) pozdrawiam
UsuńBajecznie jest w Twoim ogrodzie, Krysiu :) Ta susza to chyba wszędzie daje się we znaki :( Oby ten czarny scenariusz nie zaistniał!
OdpowiedzUsuńOby :) pozdrawiam
UsuńOj, susza i moim roślinkom nie służy, muszę codziennie podlewać, a kwiaty przekwitają błyskawicznie. Czekam na deszcz, czego i Tobie życzę. Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdzięki, pozdrawiam
Usuńcudne masz kwiaty....
OdpowiedzUsuń♥
UsuńJakby co, to mam nasiona białych i przyślę jesienią. Wysiałam też w tym roku pełną odmianę, ciekawa jestem efektu. Tylko u mnie kosmosy się spóźniają w tym roku, wszystko inne jakby szybciej i krócej kwitnie. Przynajmniej mam takie wrażenie;-)
OdpowiedzUsuńChętnie przyjmę nasionka białych kosmosów:) pozdrawiam
Usuńps. mam dla Ciebie nasionka białej niezapominajki:)
UsuńPiękna masz kwiaty. Lawenda moja już nieśmiało kwitnie, ale daleko jej wzrostem do Twojej.
OdpowiedzUsuń♥
UsuńNa Mazurach znów totalna susza, jeśli cię to pocieszy. W piątek na szczęście popadało, była burza.
OdpowiedzUsuńDo kwitnienia kosmosów u mnie jeszcze daleko, lawenda w pąkach, kwitnie szałwia.
Kocham naparstnice, też cieszy kwieciem taka różowa, jak Twoja.
Pozdrawiam serdecznie
Podlewam nawet drzewka owocowe posadzone wczesną wiosną, bo zaczynają więdnąć. Jednoroczne wysiałam wcześniej, dlatego już zaczynają kwitnąć. Czekam z niecierpliwością na groszek pachnący:) pozdrawiam
Usuńu mnie kosmosy dopiero rosną, nawet pąkow nie widać???
OdpowiedzUsuńPiękny masz ogród
dziękuję, pozdrawiam:)
UsuńUściski Krysieńko przesyłam i życzę aby Twój ogród był taki jaki sobie wymarzysz! :)
OdpowiedzUsuńdzięki i na wzajem:)pozdrawiam
UsuńPięknie i kolorowo Krysiu, a Twoją lawendą to przez komputer mi zapachniało nawet. Pozdrawiam kwieciście!
OdpowiedzUsuńU nas też sucho . Dobrze , że pobieramy wodę ze studni inaczej rachunek byłby wysoki. Pięknie u Ciebie Krysko, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJak pięknie i kolorowo:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie też susza i zimno. Ostróżki cudne.
OdpowiedzUsuńPrześlicznych masz mieszkańców ogrodu, też bym nie przypuszczała że to szałwia urocza żółta :) I u mnie pewnie pokrzywa dojrzała ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pięknie :-) Cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście padało wczoraj przez cały dzień i już nie muszę podlewać :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Śliczne kwiatki...
OdpowiedzUsuńZnam je z wyglądu , ale nie wiem jak się nazywają :-)
Pozdrawiam :-)
U siebie sucho, a u mnie gleba kiepska. Lawendy mi się nie przyjęły. No może z jednej coś będzie, bo jeszcze zipie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Piękne ogrodowe widoczki - szałwii jakoś nie mam w tym roku ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń