Aby odpowiedzieć sobie na kilka pytań związanych z rzeczoną narzutą, postanowiłam poczynić pewne obliczenia, które rozjaśnią mi co nieco.
Najpierw połączyłam zrobione już kwadraty w jedną całość
Uzyskany element kwadratowego kształtu, wielkości standardowej poduszki , w stanie spoczynku, bez moczenia i blokowania posiada wymiary 42 cm / 42cm
Po dodaniu piątego rzędu
w pionie i poziomie otrzymamy kwadrat o boku ok. 0.5 m.
Będzie to 1/4 metra kwadratowego
Reasumując:
- na 1/4 m kwadratowego potrzeba nam 25 kwadratów
- na 0,5m kwadratowego potrzeba 50 kwadratów
- na 1m kwadratowy potrzebujemy 100 kwadratów :)
Następnie udałam się do zaprzyjaźnionego warzywniaka i tam sympatyczna pani Grażynka poważyła moje robótki.
Oto, co zanotowałam:
- jeden kwadracik waży 0,005 kg
kwadrat złożony z 16 kwadracików + włóczka z ostatniego, łączącego okrążenia waży 10 dkg
Jeden kwadracik waży 0,005 kg x 16 szt.= 0,08, czyli włóczka łącząca 16 kwadratów waży 2 dkg
- kwadrat stanowiący 1/4 część metra kwadratowego, liczący 25 kwadracików będzie ważył
zatem 12, 5 dkg + włóczka z ostatniego, łączącego okrążenia
- 12, 5 dkg x 4 = 50 dkg + waga włóczki z ostatniego, łączącego okrążenia.
Z tej chłodnej kalkulacji wynika ( jeżeli się nigdzie nie pomyliłam ), że na 1m kwadratowy kwadracików potrzebujemy 0,5 kg włóczki + włóczka łącząca ( jakieś 10-15 dkg ? )
Wynika z tego, że na pokrycie powierzchni materaca o rozmiarze 2m / 1 m potrzeba nam 200 kwadratów
a na to 1 kg włóczki + włóczka łącząca ok 20-30 dkg
Podkreślam, że to wszystko jest "około"
O tym, ile narzuty ma zwisać po bokach, to już zależy tylko od nas
Wszystkie drobniejsze obliczenia, takie jak , ile włóczki w kolorze, ile włóczki łączącej, to już indywidualna sprawa.
Proponuję akryl, akryl z domieszką, zależy to od zasobności naszej kieszeni. Dobrze byłoby, aby włóczka była z tego samego gatunku, ale nie jest to warunek. Nitka powinna mieć taką samą grubość.
Ja wolę żeby włóczka została, niżby miało jej zabraknąć.
Należy jeszcze brać pod uwagę grubość nitki, długość nitki w motku, grubość szydełka
Niezła będzie włóczka, której 100g = ok.300m ( moim zdaniem)
To tyle. Jeśli się gdzieś pomyliłam, to poprawiajcie:)
Dziękuję za miłe słowa komentarzy:)
Witam nowych gości
Pozdrawiam i do następnego razu :)
Tak myślałam, że z białym będzie ślicznie.
OdpowiedzUsuńA jak z tym kontem?
Fajna rozpiska!!!
OdpowiedzUsuńNie mogę nic zrobić, czekam na maila z instrukcją, jeśli to możliwe:)Pozdrawiam i dzięki za odwiedzinki:)
OdpowiedzUsuńMatematyka i księgowość to dla mnie czarna magia :) ale bardzo mi się podoba Twoja rozpiska:)))
OdpowiedzUsuńTrochę mi nie idzie moje szycie...ale na pewno w końcu dam radę:) i coś tam pokaże:)Pozdrowienia wiosenne ślę:)))
Jestem pod wrażeniem. Szczególnie wizyta w warzywniaku mnie rozbroiła :))) No po prostu uwielbiam Cię. Jeszcze tylko poproszę o nazwę tej włóczki i gdzie można ją kupić, nie chciałabym godzin marnować na poszukiwania, bo moje okna krzyczą UMYJ MNIE ( a mam ich sporo i to skrzynkowe). Pozdrawiam Hania
OdpowiedzUsuńChristino, bardzo dobrze,
OdpowiedzUsuńpiątka z plusem:))
Ja tez tak liczyłam, ważyłam:))
Ale to dla akrylu jest lub wełny średniej grubości.
Dla bawełny wychodzi więcej, jest cięższa:) i tym samym drożej.
Pozdrawiam serdecznie,
K.
Ps.
OdpowiedzUsuńIlość kwadratów potrzebną do konkretnej powierzchni pledu liczę, dzieląc bok na wymiar jednego kwadratu(najczęściej 11 cm:)
np. 100cm /11cm = 9 sztuk.
200cm/11cm =18 sztuk.
potem mnożymy; 9x18 = 162 szt.
Miłej pracy:)
Teiwaz, dzięki za dobre rady:) Jak mawia mój M: Mądrego warto posłuchać :)Wykorzystam je w przyszłości, bo teraz już wiem, że muszę zrobić 200 kwadratów + obrąbek (jeszcze nie wiem jaki) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŻyczę ci wytrwałości w robocie...wiem co mówię, a jak już zrobisz to wszyscy będziemy się zachwycać. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj, tak, tak - obliczenia to podstawa, bez nich można zatrzymac się w 3/4 projektu i nie miec czym motac dalej :)
OdpowiedzUsuńTe kwadraty rozprzestrzeniają się na blogach szybciej niż ptasia grypa hihihi
OdpowiedzUsuńJa liczę wełnę od 3 lat ale zliczam całe motki za diabła by mi się nie chciała aż tak bawić tym bardziej Cię podziwiam za wytrwałość:)
Pozdrawiam Lacrima
Bardzo ładne te kwadraciki.Ja kiedyś zrobiłam narzutę z takich kwadratów było ich ponad 700. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń